Przełom w sprawie ekshumacji. Wiadomo, gdzie będą szukać

Dagmara Pakuła

Oprac.: Dagmara Pakuła

Aktualizacja

Ukraina i Polska wymieniły się listami miejsc do poszukiwań szczątków wzajemnych konfliktów historycznych - przekazał w sobotę wiceminister kultury Ukrainy Andrij Nadżos. To przełom w porozumieniu dwóch krajów w kwestii ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej. Z kolei anonimowy urzędnik z Ukrainy poinformował, gdzie będą mogły zostać przeprowadzone poszukiwania.

Sprawa Ekshumacji. Wiceminister kultury Ukrainy poinformował o kolejnych działaniach
Sprawa Ekshumacji. Wiceminister kultury Ukrainy poinformował o kolejnych działaniachFacebook / Lech KROLIKOWSKIEast News

Nowe informacje w sprawie porozumienia Polski i Ukrainy w kwestii ekshumacji na Wołyniu.

- Ukraina i Polska wymieniły się listami miejsc do poszukiwań i ekshumacji szczątków wzajemnych konfliktów historycznych - zaznaczył Andrij Nadżos, wiceminister kultury Ukrainy ds. integracji europejskiej.

Ekshumacje na Wołyniu. "Pozytywne nastawienie" Kijowa

Polityk, który stoi na czele polsko-ukraińskiej grupy roboczej ds. historycznych, zaznaczył przy tym, że Kijów ma dobre nastawienie w kwestii ekshumacji.

- Jesteśmy pozytywnie nastawieni na uzyskanie dobrych rozwiązań, które zadowolą polskie społeczeństwo i ukraińskie społeczeństwo - powiedział.

Z kolei z informacji PAP wynika, że Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków w miejscu, gdzie w 2023 r. odkryto polskie pochówki.

Informator agencji nie wskazał dokładnej lokalizacji, jednak w 2023 roku Mateusz Morawiecki - ówczesny premier z ramienia Zjednoczonej Prawicy - odwiedził w tej sprawie Puźniki w dzisiejszym obwodzie tarnopolskim.

Anonimowy urzędnik z Ukrainy, związany z władzami w Kijowie, zaznaczył przy tym, że "nadal pozostaje jednak otwarta kwestia przywrócenia nazwisk Ukraińców (członków UPA - red.) na nagrobku na Górze Monastyr (na terenie Polski - red.)".

Porozumienie z Ukrainą w sprawie ekshumacji. Rząd zmienia taktykę

Wcześniej, w piątek, premier Donald Tusk poinformował na platformie X, że zapadła decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Szef rządu podziękował ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. "Wreszcie przełom" - podkreślił premier we wpisie.

Jak informowaliśmy w Interii, na początku grudnia odbyło się spotkanie, na którym sformułowano polską taktykę negocjacji ws. Wołynia. Rząd chce rozmawiać z Ukraińcami inaczej, niż w czasach PiS-u.

- Ekshumacje muszą się odbyć bez stawiania warunków. Nie poruszamy też tematu wewnętrznej polityki historycznej Ukrainy i wątku gloryfikacji UPA. Jest jeden cel. To są ekshumacje i nie rozpraszamy się na inne sprawy. W tym momencie nie mówimy o odbudowywaniu tablic, nie poruszamy tego tematu w ogóle - mówiła Interii osoba uczestnicząca w spotkaniu.

Wołyń. Coraz bliżej ekshumacji ofiar

W październiku 2024 roku informowaliśmy w Interiideklaracji ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Ten w 2025 roku planuje ekshumacje zabitych w obwodzie rówieńskim Polaków. Jak podkreślono wówczas, prace miały być przeprowadzone na wniosek i prośbę obywateli polskich. Instytucja zwróciła się do rządu Ukrainy oraz Rady Najwyższej o przeznaczenie na ten cel środków z budżetu państwa.

"UINP pozostaje otwarty na współpracę z polskimi instytucjami w zakresie poszukiwania, konserwacji i opieki nad miejscami pamięci Ukraińców w Polsce i Polaków na Ukrainie" - zaznaczył wówczas Anton Drobowycz, przewodniczący organizacji.

- Jesteśmy gotowi na rozmowy, które doprowadzą do ustaleń pozwalających na rozpoczęcie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych - podkreślał w rozmowie z Interią Karol Nawrocki. Zaznaczył jednak, że "to nie ukraiński IPN jest właściwą instytucją do podejmowania decyzji w tym zakresie".

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Lepsza Polska". Rolnik o przyczynach protestu: Negocjujemy umowę, o której nic nie wiemyPolsat News