Prezydent Kazachstanu wyśmiał ofertę Łukaszenki. "Doceniam jego żart"

Marcin Jan Orłowski

Oprac.: Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
2 tys.
Udostępnij

- Doceniam jego żart - stwierdził prezydent Kassym-Zhomart Tokajew, odnosząc się do propozycji wystosowanej przez Alaksandra Łukaszenkę. Dyktator z Mińska zaoferował rozszerzenie Państwa Związkowego poprzez dołączenie Kazachstanu.

Kasym-Żomart Tokajew
Kasym-Żomart TokajewVYACHESLAV OSELEDKOAFP

Komunikat ze słowami prezydenta Kazachstanu opublikowany został przez służbę prasową głowy państwa. Jak podkreślono, Tokajew przyjął do wiadomości ofertę białoruskich władz, jednak "wystarczająca jest integracja w ramach stowarzyszenia Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej".

- Łukaszenka zaproponował Kazachstanowi przystąpienie do Państwa Związkowego. Doceniam jego żart. Myślę, że nie ma takiej potrzeby, bo są inne stowarzyszenia integracyjne, przede wszystkim Euroazjatycka Unia Gospodarcza - stwierdził.

Alaksandr Łukaszenka pełni obecnie funkcję przewodniczącego Rady Najwyższej Państwa Związkowego Białorusi i Rosji (ZBiR). Sojusz istnieje od 2000 roku i sukcesywnie prowadzi do połączenia obydwu krajów w jeden twór ze wspólną walutą, gospodarką, transportem i siłami zbrojnymi.

Zdaniem Tokajewa kraje wchodzące w skład EUG powinny obecnie zająć się zwiększaniem interakcji gospodarczej.

- Musimy dołożyć wszelkich starań, aby stworzyć jednolity rynek towarowy. Kazachscy przewoźnicy towarowi muszą mieć dostęp do krajowych taryf kolejowych na terytorium Rosji, aby swobodnie i z zyskiem przewozić towary zarówno na rynek rosyjski, jak i na rynki krajów trzecich - podkreślił.

Prezydent Kazachstanu ośmieszony w Moskwie

Specyficzna forma odpowiedzi na propozycję Alaksandra Łukaszenki ze strony prezydenta Tokajewa może być związana z wydarzeniami na Euroazjatyckim Forum Ekonomicznym.

W jego trakcie, w momencie przemówienia prezydenta Kazachstanu, Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenka zachowywali się w sposób wyjątkowo ignorancki, wręcz ośmieszający.

Na nagraniu opublikowanym w sieci widać polityków ewidentnie rozbawionych słowami Kassyma-Zhomarta Tokajewa dotyczącymi broni jądrowej.

- Dwa kraje - jedno państwo, z jedną przestrzenią polityczną, prawną, wojskową, gospodarczą, monetarną, kulturalną i humanitarną. Z jednym rządem związkowym, z jednym parlamentem związkowym, przepraszam, a nawet broń nuklearna to teraz jedna na dwóch - mówił.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Siemoniak w "Graffiti" o Giertychu: W polskiej tradycji mamy Kmicica
      Siemoniak w "Graffiti" o Giertychu: W polskiej tradycji mamy KmicicaPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na