Białoruś drży przed dywersantami. Część dróg do Rosji zamknięta

Aneta Wasilewska

Oprac.: Aneta Wasilewska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
820
Udostępnij

Białoruś w celu zapewnienia bezpieczeństwa zamknęła drogi łączące ją z Rosją - ogłosiła w poniedziałek prokremlowska agencja Ria Nowosti. Jak się okazuje, reżimowe władze Białorusi dla ochrony przed "nielegalnymi formacjami zbrojnymi", czyli grupami dywersyjnymi, zaleciły zamknięcie "nieużytkowych dróg" i wzmocnienie kontroli na głównych drogach. Zgodnie z zapowiedziami białoruskich władz, na granicy mają także stacjonować jednostki wojskowe.

Białoruś zapowiada wprowadzenie szeregu działań dla bezpieczeństwa obywateli przed grupami dywersyjnymi
Białoruś zapowiada wprowadzenie szeregu działań dla bezpieczeństwa obywateli przed grupami dywersyjnymiYouTube/KanałONT, AP/Evgeniy MaloletkaPUSTE

Generał Aleksandr Wolfowicz, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Białorusi w wywiadzie dla telewizji ONT został zapytany, co władze w Białorusi robią, by przeciwdziałać grupom dywersyjnym, "które mogą zaatakować białoruskie miejscowości".

Wolfowicz: Tak naprawdę nie mamy granicy z Rosją

Generał cytowany przez prokremlowskie media podkreślił, że w kraju, dzięki ścisłej współpracy między KGB, Strażą Graniczną i MSW wzmocniona została granica państwowa. Jak przekazał w pobliżu granicy stacjonują jednostki sił specjalnych. "Obejmują one główne kierunki, na których mogą pojawiać się nielegalne formacje zbrojne" - zaznaczył.

- Jednocześnie, zwracamy uwagę na wschodnią granicę. Nie zamykamy się w żaden sposób na naszych strategicznych partnerów, Federację Rosyjską, pamiętając, że tak naprawdę nie mamy granicy z Rosją, podjęliśmy szereg działań, które mają na celu zamknięcie różnych dróg poza głównym użytkowaniem - powiedział generał.

Jak podkreślają prokremlowskie media, działania zostały podjęte w celu zapewnienia bezpieczeństwa zarówno Białorusinów, jak i Rosjan. Według Wolfowicza mieszkańcy przygranicznych terenów "aktywnie informują właściwe organy o pojawieniu się nieznajomych i obcego sprzętu".

Antyputinowskie oddziały w obwodzie biełgorodzkim

Zapewnienia reżimowej władzy w Białorusi o wzmocnieniu granicy pojawiają się w momencie, gdy w miniony poniedziałek członkowie Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Legionu Wolność Rosji weszli na teren obwodu biełgorodzkiego w Rosji. Zgodnie z zapowiedziami antyputinowskich ochotników zamierzają wyzwolić kraj "spod reżimu Władimira Putina". 

Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) przekazywał, że antyputinowscy działacze wciąż znajdują się w obwodzie biełgorodzkim, a ich zasięg działań się powiększa.

Natomiast w miniony piątek minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu ostrzegał, że "zaostrza się zagrożenie na zachodnich granicach Białorusi i Rosji". Jak dodawał, jest to jeden z powodów, dla których Moskwa zdecydowała się rozlokować w Białorusi broń nuklearną. Alaksandr Łukaszenka dzień wcześniej przekazywał, że transport broni już się rozpoczął.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Niedzielski w "Gościu Wydarzeń" o stanie zagrożenia epidemiologicznego: Z końcem czerwca będziemy go znosili
      Niedzielski w "Gościu Wydarzeń" o stanie zagrożenia epidemiologicznego: Z końcem czerwca będziemy go znosiliPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      422
      Super
      relevant
      142
      Hahaha
      haha
      105
      Szok
      shock
      87
      Smutny
      sad
      36
      Zły
      angry
      28
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      820
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na