Wody na Capri nie ma od soboty rana z powodu awarii sieci. Burmistrz Paolo Falco wydał rozporządzenie, na mocy którego na Capri nie mogą przybywać turyści. Jak wyjaśnił, w obecnej sytuacji nie da się zagwarantować podstawowych usług tysiącom osób, odwiedzających wyspę każdego dnia. Obecnie woda docierająca do mieszkańców pochodzi z miejscowych zbiorników, w których znajdują się jej zapasy, ale i one w każdej chwili mogą się wyczerpać - podkreślono w komunikacie samorządu. Kłopoty z wodą utrzymują się również w rejonie Sorrento - powiadomiły lokalne media z regionu Kampania na południu Włoch. Upał we Włoszech. Antycyklon Minos nie odpuszcza Włochy przez ostatni tydzień zmagały się z dramatycznymi skutkami antycyklonu Minos. Czerwone, najwyższe alerty dotyczące upałów, obowiązywały w piątek w ośmiu miejscowościach: Perugii, Frosinone, Latinie, Rieti, Anconie, Campobasso, Palermo, a także w Rzymie. Włoskie Towarzystwo Medycyny Środowiskowej (SIMA) ostrzegało przed wyjątkowo ciężką sytuacją na Sycylii. W najbliższych dniach temperatury mogą tam osiągnąć 40 stopni Celsjusza w prowincjach Agrigento i Syrakuzy oraz 39 st. C w prowincjach Katania i Ragusa. Stopień ostrzeżenia oznacza, że upał jest tak duży, że zagraża zdrowiu i życiu nie tylko osób z grup ryzyka, czyli seniorom, dzieciom czy przewlekle chorym, ale również innym, w tym w pełni zdrowym mieszkańcom. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!