"Pocisk i trzy drony zostały rzekomo zestrzelone przez siły amerykańskie stacjonujące w regionie, a dopiero czwarty dron zdołał dotrzeć do Tel Awiwu, gdzie najwyraźniej eksplodował w powietrzu, a odłamki zabiły jedną osobę i raniły inne" - relacjonuje Times of Israel. Izrael. Nocny atak drona w Tel Awiwie. Są ofiary Siły Obronne Izraela twierdzą, że dron, którym zaatakowano Tel Awiw został zidentyfikowany, ale nie zestrzelony z powodu "błędu ludzkiego". Służby potwierdziły, że był to duży dron szturmowy dalekiego zasięgu. Ale - ponieważ nie podjęto żadnych działań przeciwko obiektowi - nie zawyły również syreny ostrzegawcze. Dron uderzył bezpośrednio w mieszkanie w Tel Awiwie o godzinie 3:12 nad ranem czasu izraelskiego. Wleciał do miasta od strony morza. "Siły policji przybyły na miejsce (zdarzenia - red.) i przeszukują teren w poszukiwaniu podejrzanych przedmiotów" - przekazała w komunikacie izraelska policja. Jednocześnie służby zaapelowały do mieszkańców o "przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, a także by nie zbliżali się ani nie dotykali gruzu lub fragmentów, które mogą zawierać materiały wybuchowe". Do ataku przyznali się rebelianci Huti. W tle wojna w Gazie Izraelska armia sądzi, że bezzałogowiec przyleciał z kierunku południowego - prawdopodobnie z Jemenu, choć nie wyklucza się innych miejsc startu, takich jak Irak czy Syria. Według agencji Reutera nie wiadomo, w jaki sposób dron przedostał się przez izraelską obronę powietrzną i jak władze kraju mogą zareagować na ten atak. Do ataku przyznali się jemeńscy rebelianci Huti. W piątek rano rzecznik Hutich potwierdził, że grupa zaatakowała Tel Awiw dronem - i będzie kontynuować swoje ataki na Izrael - jako wyraz solidarności z Palestyńczykami w wojnie w Strefie Gazy. Jak dodał przedstawiciel Hutich, Tel Awiw nadal będzie głównym celem "w zasięgu naszej broni". Huti utrzymują, że wypuścili drona, który "może ominąć systemy wykrywania". Zaprzecza temu wstępne śledztwo izraelskiej armii, która zapewnia o jego wykryciu przez obronę przeciwlotniczą, ale podtrzymuje doniesienia o "błędzie ludzkim". Źródło: Times of Israel, Haaretz ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!