Jak informuje BBC, działania wokół zalewu zostały zlecone przez niemieckich prokuratorów, ponieważ obszar ten w chwili zaginięcia Madeleine McCann odwiedził podejrzany w sprawie obywatel RFN Christian Brückner. Mężczyzna - który przebywa obecnie w więzieniu za gwałt na 72-latce - twierdzi, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem dziecka. Zaginięcie Madeleine McCann. Niemieckie służby wydały oświadczenie Krótko przed godz. 11 Federalny Urząd Policji Kryminalnej oświadczył, że "wdraża wszelkie środki przy współpracy z portugalskimi organami ścigania". Jak przekazano, na tym etapie śledztwa dalsze informacje nie mogą zostać ujawnione. W opinii Jima Gamble'a - byłego funkcjonariusza, zajmującego się wcześniej przypadkiem McCann - niemiecka policja ma "więcej informacji niż udostępnia opinii publicznej". Jak dodał w rozmowie z brytyjskimi mediami, jego zdaniem służby z RFN wszczęły ponowne poszukiwania, by "próbować potwierdzić ustalone przez śledczych kwestie". Na miejscu pracują służby z Niemiec, Portugalii, a także z Wielkiej Brytanii - informuje BBC. Zbiornik Arade przeszukiwany jest po raz drugi Od poniedziałku trwa przeszukiwanie zbiornika Arade i jego okolic w pobliżu portugalskiego miasta Silves, oddalonego około 50 km od miejsca, gdzie dnia 3 maja 2007 roku dziewczynka była widziana po raz ostatni. Jak zauważa brytyjski nadawca, to nie pierwszy raz, kiedy przeszukiwany jest ten konkretny zbiornik. W 2008 roku portugalski prawnik Marcos Aragao Correia zapłacił specjalistycznym nurkom, aby przeczesali jego dno. Nie udało się jednak wówczas odnaleźć ciała małej Madeleine.