Julia Faustyna w ostatnich tygodniach zaistniała w mediach za sprawą swoich twierdzeń, jakoby miała ona być zaginioną niemal 16 lat temu Madeleine McCann. 21-letnia Polka prowadziła konto o nazwie "Iammadeleinemccann", gdzie zamieszczał swoje zdjęcia. Już wcześniej napisała, że nie pamięta większości swojego dzieciństwa, z wyjątkiem wakacji w "gorącym miejscu z plażą i białymi lub bardzo jasno pomalowanymi apartamentami". Julia Faustyna a Madeleine McCan. Media: Policja zabrała jej telefon Kilka tygodni temu rodzice zaginionej Madeleine wyrazili zgodę na przeprowadzenie testów DNA. Ich wyniki rozwiały jednak wątpliwości - jak się okazało, 21-latka nie jest zaginioną Brytyjką. Wyniki testów DNA ujawniła celebrytka dr Fia Johansson - przedstawiająca się jako medium i prywatny detektyw - tymczasowo opiekująca się Julią Faustyną podczas jej pobytu w USA. Niedługo po tych doniesieniach Julia Faustyna postanowiła opublikować na Facebooku swoje oświadczenie, które zaczyna od słów, że "nie jest kłamczuchą, ani nie ma urojeń, nie łaknie uwagi, nie robi tego dla sławy, ani nie jest pedofilką". Teraz jednak dziennik "The Sun" wskazuje na wypowiedź dr Johansson, która przekazała, że podczas pobytu w Polsce telefon Julii został skonfiskowany przez policję. Zgodnie z jej słowami miało to być częścią "przeszukania", a samo urządzenie zostało przekazane dobrowolnie. W sprawie ma także toczyć się śledztwo, a Departament Szeryfa Hrabstwa Orange miał kontaktować się z polską policją. To po tym, jak 21-latka stwierdziła, że planuje wykonać kolejne testy DNA. - Nie będziemy komentować sprawy - przekazał rzecznik departamentu sierż. Mike Woodroof. Zaginięcie Madeleine McCann Niemal 16 lat temu podczas wakacji w Portugalii zaginęła Brytyjka Madeleine McCann. Dziewczynka przebywała tam wraz z rodzicami Kate i Garrym, rodzeństwem, przyjaciółmi rodziców oraz ich dziećmi. Dziewczynka po raz ostatni widziana była w swoim łóżku wraz z młodszym rodzeństwem w wynajmowanym przez jej rodzinę wakacyjnym mieszkaniu w Praia de Luz 3 maja 2007 roku. Po tym, jak około godz. 22.00 Kate McCann przyszła sprawdzić, co dzieje się z jej dziećmi zauważyła, że drzwi i okno sypialni są otwarte, a Madeleine zniknęła.