Plan Łukaszenki i Putina. Eksperci wskazują na Mistrzostwa Europy
Na Euro 2024 do Niemiec mają przybyć dywersanci, przysłani przez Alaksandra Łukaszenkę i Władimira Putina - ostrzega organizacja BYPOL, złożona z byłych białoruskich mundurowych, którzy przeszli na stronę opozycji. Bojówkarze mają zostać przerzuceni przez Białoruś, by w trakcie Mistrzostw Europy przeprowadzać "akcje".

"Według naszych źródeł do Niemiec ma przybyć 20-25 bojowników, pokonujących 'białoruski szlak', by przeprowadzić 'akcje' podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej" - podaje organizacja BYPOL.
Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2024 odbędą się w dziesięciu niemieckich miastach. Pierwszy mecz zaplanowano na 14 czerwca, finał zostanie rozegrany 14 lipca.
Jak podaje organizacja, wśród dywersantów znajdą się mężczyźni w wieku 25-28 lat, którzy mają doświadczenie z wojny domowej w Syrii. Wymieniono, że są to "Czeczeni, Tadżycy, Marokańczycy i Syryjczycy afgańskiego pochodzenia".
"Ich cechą charakterystyczną jest znajomość języka rosyjskiego i kontakty z 'rosyjskimi Niemcami' w Niemczech" - wskazano. Dodano, że w grupę dywersantów mają także wejść "kobiety o słowiańskiej urodzie, które przeszył na islam".
Putin przyleciał do Łukaszenki. "Omówili przerzucanie dywersantów"
Szef BYPOL Alaksandr Azarau w rozmowie z serwisem Biełsat przekazał, że podczas ostatniego spotkania Alaksandra Łukaszenki i Władimira Putina omówiono przerzucenie dywersantów do Niemiec.
Do ostatniego spotkania Łukaszenki i Putina doszło pod koniec maja w Mińsku. Po przylocie do Białorusi rosyjski dyktator oświadczył, że w trakcie dwudniowej wizyty omówiona zostanie m.in. "druga faza ćwiczeń z bezpośrednim udziałem naszych białoruskich przyjaciół i kolegów w sferze wojskowej".
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!