Sytuację do której doszło na pokładzie samolotu linii American Airlines opisał jeden z pasażerów na portalu Reddit. Według jego relacji problemy zaczęły się na krótko przed startem maszyny z lotniska w Phoenix. USA. Pilot przerwał lot. Winny pasażer "Zanim większość ludzi weszła na pokład, zauważyłem, że ten mężczyzna był z czegoś wyraźnie niezadowolony. Może miał kaca, albo ciężki dzień, ale gdy tylko usiadł, narzekał na coś pod nosem" - napisał świadek zdarzenia, którego relację przytacza "New York Post". Jak się okazało pasażer miał problemy natury gastrycznej. Chwilę później zaczął bowiem "puszczać śmierdzące gazy". Na tym się jednak nie skończyło. "Mężczyzna, który przed chwilą celowo puścił bąka, postanowił głośno i bezpardonowo powiedzieć: Tak, wszyscy, po prostu zjedzmy w tym samym czasie możliwie najbardziej śmierdzące jedzenie" - opisał naoczny świadek. Pasażer usunięty z pokładu samolotu Zachowanie mężczyzny nie spodobało się innym pasażerom. W końcu sprawą zainteresowały się stewardessy, które poinformowały o sytuacji pilota. Kapitan zdecydował się przerwać kołowanie w stronę pasa startowego i zawrócił w stronę bramek. Jednocześnie postanowił usunąć kłopotliwego pasażera z pokładu. "Stewardesa wróciła i poinformowała pasażera, że nie poleci tym samolotem. Odpowiedział jej, że tego nie rozumie, a ona powiedziała, że wszystko zostanie mu wyjaśnione, kiedy już wysiądzie" - przekazał autor wpisu. Mężczyzna nie robił problemów i opuścił pokład. "Wszyscy odetchnęliśmy z ulgą, kiedy został usunięty. Myślę, że większość osób była zdenerwowana tym, co może powiedzieć lub zrobić dalej" - podkreślił świadek incydentu. Ponieważ cała akcja przebiegła bardzo sprawnie, start samolotu został opóźniony tylko o kilkanaście minut. Linie American Airlines póki co nie skomentowały tego incydentu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!