W piątek Viktor Orban spotkał się w Wiedniu z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem i prezydentem Serbii Aleksandarem Vucziciem. Pakt migracyjny. Orban: Węgry chronią siebie i Europę - Węgry znajdą prawny i polityczny sposób, aby zapewnić, że decyzje Brukseli nie zostaną wdrożone - stwierdził Orban na węgiersko-austriacko-serbskim spotkaniu poświęconym migracji. Jak podkreślił polityk, Węgry chronią nie tylko siebie przed nielegalną imigracją, ale również całą Europę. - W ubiegłym roku na granicach europejskich zatrzymano łącznie 330 tys. nielegalnych imigrantów, z czego 270 tys. na granicy węgiersko-serbskiej - powiedział Orban. Dodał, że węgierskie podejście do migrantów jest skuteczne i polega na niewpuszczaniu do kraju osób, których wniosek o azyl nie został rozpatrzony. - Możesz wjechać tylko wtedy, gdy wniosek, który złożyłeś, został pozytywnie rozpatrzony - powiedział Orban. Szczyt w Wiedniu to kolejne spotkanie przywódców Węgier, Austrii i Serbii poświęcone nielegalnej imigracji. Współpraca w tym formacie została zapoczątkowana jeszcze w poprzednim roku. Pakt migracyjny zablokowany. Krytyka Polski i Węgier Pod koniec czerwca Viktor Orban w trakcie szczytu w Brukseli zablokował konkluzje Rady Europejskiej w sprawie migracji. Premier Węgier domagał się uwzględnienia postulatów Polski. Ostatecznie podczas szczytu po długich rozmowach nie udało się uzyskać porozumienia ws. "paktu migracyjnego". Po blokadzie niemiecki europoseł Manfred Weber, szef Europejskiej Partii Ludowej, skrytykował postawę Polski i Węgier. - Zarówno premier Polski Mateusz Morawiecki, jak i premier Węgier Viktor Orban żyją ze strachu - mówił. Także w niemieckich mediach ostro skrytykowano politykę Polski i Węgier. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!