Niemieckie media informują, że uzbrojone siły specjalne otoczyły posiadłość w pobliżu Brunszwiku w Dolnej Saksonii, która ma należeć do Ralpha H. Podejrzewa się, że mężczyzna jest w posiadaniu ważnych informacji w sprawie zaginięcia Madeleine McCann oraz ma bliskie powiązania z głównym podejrzanym, Christianem Bruecknerem. 47-letni Brueckner jest podejrzewany o porwanie dziewczynki. W lutym usłyszał zarzuty popełnienia pięciu przestępstw, miał się ich dopuścić w latach 2000-2017 na terenie Portugalii. Mężczyzna odsiaduje obecnie siedmioletni wyrok więzienia za gwałt na kobiecie w portugalskim kurorcie Praia da Luz, czyli tym samym, z którego zniknęła Madeleine McCann. Sprawa Madeleine McCann. Nowy trop w sprawie zaginięcia dziewczynki Śledczy informują, że policja "potrzebuje pilnie porozmawiać" z Ralphem H, aby zadać mu pytania na temat zaginionej Maddie. Mężczyzna uważany jest za ważnego świadka zdarzenia, miał też mieć bardzo bliskie powiązania z podejrzanym. Podczas przeprowadzonego nalotu na dom Ralpha H., miało nikogo nie być w domu. Funkcjonariusze nie posiadając nakazu, nie mogli wejść do środka. Sąsiedzi zeznali, że nie widzieli poszukiwanego od ponad dwóch tygodni. Sygnały z czujników ruchu oraz nagrania z kamer potwierdziły, że posesja była opuszczona. Ralph H. już wcześniej współpracował z Bruecknerem przy innych przestępstwach, takich jak okradnie domów. W sprawie zarzutów wobec głównego podejrzanego wypowiedziała się prokuratura. - Z akt sprawy wynika, że oskarżony może spodziewać się kary do 15 lat więzienia - powiedział agencji prasowej DPA starszy prokurator Hans Christian Wolters przed procesem karnym. Źródło: "Frankfurter Rundschau" *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!