Głośny wybuch był słyszalny w mieście, a następnie nad południowymi przedmieściami wzniósł się kłąb dymu. Okolica ta jest bastionem Hezbollahu, czyli libańskiej grupy zbrojnej. Naoczny świadek tych wydarzeń, na którego powołuje się Reuters, relacjonuje, że do eksplozji doszło około godz. 19:40. Liban. Eksplozja na przedmieściach Bejrutu. Odwet Izraela Siły Obronne Izraela przyznały się w oświadczeniu do "przeprowadzenia ukierunkowanego ataku w Bejrucie", którego celem był "dowódca odpowiedzialny za zamordowanie dzieci w Madżdal Szams i zabicie wielu innych izraelskich cywilów". Portal Times of Israel podaje, że chodzi o Fuada Szukra, znany też jako Hadżdż Mohsin. Początkowo los dowódcy, w którego wymierzony był atak nie był znany. Po kilkunastu minutach światowe agencja poinformowały, ze Fuad Szakur przeżył atak. Według AFP w nalocie zginęły dwie osoby, Reuters informuje o jednej ofierze śmiertelnej i siedmiu rannych. Atak na Wzgórza Golan W sobotnim ataku rakietowym na stadion piłkarski w zamieszkanej przez mniejszość druzyjską miejscowości Madżdal Szams na północnych Wzgórzach Golan zginęło 12 dzieci i nastolatków, a ponad 30 zostało rannych. - Zbliżamy się do momentu wojny na pełną skalę - oświadczył tuż po ataku na Madżdal Szams szef izraelskiego MSZ. W Libanie od kilku dni trwało oczekiwanie na zapowiadany odwet ze strony Izraela. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!