Część niemieckich biskupów jest zaniepokojona wynikami wyborów do Parlamentu Europejskiego. Drugie miejsce w Niemczech zajęła skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), bardzo krytykowana przez niemiecki Kościół katolicki i określana jako "niewybieralna" dla chrześcijan. Biskup Essen Franz-Josef Overbeck zasugerował, że rezultat głosowania Niemców, jako całość, prezentuje się optymistycznie. "Wybory europejskie, w kontekście wyniku w Niemczech, ukazują, że demokratyczne siły Europy jako całości zostały wzmocnione" - stwierdził. Chwalił też frekwencję, która wyniosła 64,8 proc. Wybory do PE. Niemieccy biskupi zaniepokojeni sukcesem AfD Jednocześnie Overbeck przestrzegł przed coraz większą popularnością partii nacjonalistycznych. "Wzmocnienie prawicowych sił populistycznych musi być ostrzeżeniem. Musimy bronić naszej demokracji ze wszystkich sił. Demokracji nie można uważać za coś oczywistego, wymaga zaangażowania" - przekonywał. W podobnym tonie wypowiadał się również biskup Trewiru Stephan Ackermann. "Mam mieszane uczucia co do wyników wyborów tutaj, w Niemczech" - stwierdził. "Zaszokowała mnie analiza, z której wynika, że wiele osób poniżej 30. roku życia głosowało na AfD. Nie wydaje mi się, by ta partia zapewniała rzeczywistą odpowiedź na obawy młodych ludzi dotyczące naszej planety lub perspektyw kształcenia, nauki, pracy i życia rodzinnego" - orzekł biskup. - Musimy teraz zadać sobie pytanie, co doprowadziło do takiego stanu rzeczy. Czy jest to niezadowolenie, czy potrzeba bezpieczeństwa i jak możemy temu zaradzić - zastanawiał się. Biskupi apelują o zaangażowanie w demokrację We wtorek rano głos w sprawie wyborów do PE zabrał biskup Monachium i Freising Reinhard Marx. Duchowny podkreślił, że należy sprzeciwiać się jakimkolwiek przejawom nacjonalizmu. Stwierdził jednak, że "ponad dwie trzecie głosujących wybrało Unię i zrozumienie". "To nie jest tak, że większość głosowała na partie skrajne, przeciwko Unii Europejskiej" - powiedział. Wyniki skomentował też arcybiskup Hamburga Stefan Heße. "Jesteśmy dziś wezwani jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, by angażować się w kulturę demokracji i Europę" - mówił. Biskupi niemieccy wprost. "Chrześcijanie nie mogą..." Już pod koniec lutego Konferencja Biskupów Niemiec (DBK) apelowała do obywateli, by nie głosowali na partie skrajnie prawicowe. Na zakończenie Zgromadzenia Ogólnego w Augsburgu wydano dokument, w którym potępiono nacjonalizm, określając go "niezgodnym z chrześcijańską wizją Boga i człowieczeństwa". Biskupi niemieccy przekonywali, że chrześcijanie nie mogą należeć do partii radykalnie prawicowych. Ocenili, że Alternatywa dla Niemiec promuje postawy ekstremistyczne i populistyczne, w tym niechęć do uchodźców i migrantów, i karmi swoich zwolenników teoriami o spisku światowych elit. Podkreślili też zagrożenie z widmem odradzającego się antysemityzmu. W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego AfD osiągnęła wynik 15,9 proc. głosów, ustępując jedynie CDU/CSU (30 proc.). Skrajnie prawicowe partie zdołały zwyciężyć we Francji (Zjednoczenie Narodowe - 32,4 proc.) i Austrii (FPÖ - 25,4 proc.). Źródło: CNA Deutsch ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!