Polityczne trzęsienie ziemi we Francji. Le Pen z ogromnym wsparciem
Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen i Jordana Bardelli w przedterminowych wyborach parlamentarnych we Francji zyskało poparcie szefa prawicowej partii Republikanie Erica Ciotti. - Tego chce zdecydowana większość wyborców - zapewnia Ciotti, mimo że jego decyzja nie została pozytywnie przyjęta nawet wewnątrz ugrupowania.
- Mówimy o tym samym, więc przestańmy tworzyć zmyśloną opozycję - mówił Ciotti, cytowany przez agencję Reutera.
We wtorek Ciotti, jeszcze przed oficjalnym poparciem Zjednoczenia Narodowego, spotkał się z Le Pen i Bardellą. Jak przekazał, jego poparcie ma zapewnić Republikanom wystarczającą liczbę miejsc, by wciąż tworzyć grupę parlamentarną. - Potrzebujemy sojuszu i to właśnie oferuję - zaznaczył. - Tego chce zdecydowana większość wyborców - dodał.
Decyzja Erica Ciotti wywołała poruszenie w szeregach ugrupowania. Przewodniczący Senatu z partii Republikanie Gerard Larcher wskazał, że Ciotti powinien podać się do dymisji. Decyzję szefa prawicowej partii jako "odważny wybór" oceniła natomiast Marine Le Pen.
Polityczne trzęsienie ziemi we Francji. Ruch prezydenta Macrona
W niedzielę po ogłoszeniu sondaży exit poll w wyborach do Parlamentu Europejskiego prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował, że rozwiązuje Zgromadzenie Narodowe i wyznacza przedterminowe wybory parlamentarne.
Zgodnie z oficjalnymi wynikami wyborów do PE we Francji 30 mandatów przypadło Zgromadzeniu Narodowemu, prowadzonemu przez Marine Le Pen i Jordana Bardellę, a 13 dla partii Emmanuela Macrona. Jak we wtorek donosi Politico, Macron wyklucza swoją rezygnację "niezależnie od wyniku wyborów" parlamentarnych.
Francja. Macron: Decyzja otwiera nową erę
"Macron zapowiedział, że weźmie bezpośredni udział w kampanii wyborczej i ostrzegł przed pochopnym zakładaniem, że Zjednoczenie Narodowe powtórzy wynik z wyborów europejskich w wyborach parlamentarnych, które mają inny system głosowania" - podaje Politico.
- Polityka jest dynamiczna. Nigdy nie wierzyłem w sondaże. Decyzja, którą podjąłem, otwiera nową erę. Rozpoczyna się nowa kampania - zaznaczył Macron.
Pierwsza tura wyborów parlamentarnych we Francji odbędzie się 30 czerwca, druga 7 lipca.
Źródła: Reuters, Politico
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
