Dwudniowe posiedzenie ministrów obrony narodowej NATO zostało zwieńczone konferencją prasową Sekretarza Generalnego. Jens Stoltenberg na początku swojego wystąpienia przekazał, że w przyszłym tygodniu Sojusz Północnoatlantycki rozpocznie "ćwiczenia nuklearne na wielką skalę". - To rutynowe wydarzenie szkoleniowe, które odbywa się co roku w październiku. W tym roku szkolenie odbędzie się nad Włochami, Chorwacją i Morzem Śródziemnym - przekazał szef wojskowego paktu. Urzędnik wskazał, że manewry mają zapewnić "wiarygodność, skuteczność i bezpieczeństwo naszego odstraszania nuklearnego", a także wyślą jasny sygnał, że "NATO będzie chronić i bronić wszystkich sojuszników". Podczas konferencji prasowej Stoltenberg kładł nacisk na znaczenie broni nuklearnej w odstraszaniu, szczególnie po lekcjach płynących z rosyjskiej napaści na Ukrainę. Rosja wycofuje się z CTBT Blisko dwanaście miesięcy temu w ćwiczeniach NATO pod kryptonimem "Steadfast Noon" udział brało 14 państw członkowskich, w tym Polska. Podczas manewrów użyto 60 samolotów różnych typów, w tym myśliwców czwartej generacji (F-16 i F-15E) oraz piątej generacji (F-35A i F-22), a także samolotów rozpoznawcze i cystern oraz amerykańskich bombowce dalekiego zasięgu B-52. Tegoroczne ćwiczenia odczytywane są w kontekście niedawnej deklaracji Rosji o wycofaniu się z porozumienia o zakazie przeprowadzania prób jądrowych. "Robimy to, ponieważ chcemy być na równi ze Stanami Zjednoczonymi, które podpisały ten Układ, ale go nie ratyfikowały" - przekonywał w mediach społecznościowych Michaił Uljanow. Przedstawiciel Rosji w mieszczącej się w Wiedniu organizacji CTBT dodał, że że "odwołanie nie oznacza zamiaru wznowienia nuklearnych prób". Z kolei wiceszef rosyjskiego MSZ zadeklarował, że Kreml "wznowi testy nuklearne dopiero wówczas, jeśli Waszyngton zrobi to pierwszy". Szef NATO zapewnił, że kraje członkowskiego nie planują ponownego rozpoczynania testów. Jednocześnie oskarżył Władimira Putina o próbę "wykorzystania retoryki nuklearnej, aby zniechęcić sojuszników z NATO do wspierania Ukrainy". - To mu się to nie uda, ponieważ zwycięstwo Ukrainy leży w naszym interesie bezpieczeństwa - zapewnił Jens Stoltenberg. Zełenski w NATO. Apel o wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów Kilkanaście godzin wcześniej Norweg spotkał się w siedzibie NATO z prezydentem Ukrainy. - Wasza walka jest naszą walką, wasze bezpieczeństwo jest naszym bezpieczeństwem, wasze wartości są naszymi wartościami - zapewniał urzędnik Wołodymyra Zełenskiego. Ten z kolei ostrzegał państwa członkowskie przed ciężką zimą w czasie działań wojennych oraz apelował o pomoc dla kraju objętego wojną. - Musimy myśleć, jak żyć w czasach wojny, potrzebna jest zmiana. A już na świecie słychać głosy, że "nie mamy pieniędzy na pomoc w odbudowie Ukrainy". Odpowiedź jest bardzo krótka: macie aktywa rosyjskie. Zniszczyli nasz kraj, więc wykorzystajmy ich pieniądze. Znajdźmy rozwiązanie na to, jak sięgnąć po te pieniądze i wydajmy je na odbudowę Ukrainy - powiedział Wołodymyr Zełenski. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!