Pekin powoli podnosi się ze zniszczeń spowodowanych przejściem potężnej tropikalnej burzy Doksuri. W mieście zginęło co najmniej 11 osób. Kilkanaście innych uznawanych jest za zaginione. Obecnie trwa poszukiwanie zaginionych oraz usuwanie skutków przejścia nawałnic. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Gigantyczne opady w stolicy Jak informuje Służba Meteorologiczna w Pekinie, stolica Państwa Środka doświadczyła "najcięższych opadów deszczu od 140 lat", czyli od chwili, w której zaczęto prowadzić zapisy w tym mieście. Zobacz też: Od dzisiaj wszyscy żyjemy na kredyt. Do spłacenia mamy ogromny dług Według cytowanych przez AFP pekińskich służb meteorologicznych maksymalna suma opadów odnotowana podczas trwania Doksuri wyniosła 744,8 mm. Ten wynik zanotowano w zbiorniku Wangjiayuan. Do tej pory najwyższą wartością było 609 mm, odnotowane w 1891 roku. Najsilniejsza burza od lat Rekordowe ulewy przyniosła burza Doksuri. Była to najsilniejsza od 2016 roku burza, która nawiedziła Chiny. W piątek - jeszcze jako tajfun - Doksuri uderzył na południu Chin. Ewakuowano wtedy ponad 354 tys. osób. Wcześniej, na Filipinach, tajfun doprowadził między innymi do wywrócenia się promu, w wyniku czego zginęło 25 osób. Pierwsze ulewy w Pekinie oraz okolicznych miejscowościach miały miejsce w sobotę. W ciągu kolejnych 40 godzin na tym obszarze spadło niemal tyle samo deszczu, ile średnio pada przez cały lipiec. Całe dzielnice Pekinu oraz jego przedmieścia zostały zalane wodą. W stolicy oraz sąsiedniej prowincji Hebei ewakuowano łącznie 974 400 osób. W prowincji Shanxi ewakuowano 42 211 ludzi. Pekin po burzy W środę władze stolicy Chin zniosły czerwony alert dotyczący powodzi. Jak informuje chińska agencja prasowa Xinhua, poziom wody w głównych rzekach spadł już poniżej znaków ostrzegawczych. Chińskie media informują, że setki robotników z Chińskiego Czerwonego Krzyża zostały wysłane do usuwania skutków kataklizmu i pomocy ofiarom żywiołu. Z potwierdzonych 11 ofiar dwie osoby należały do służb ratowniczych. Za zaginione uznaje się 13 osób. W prowincji Hebei zginęło 9 osób, a sześcioro jest zaginionych. Dwie ofiary śmiertelne odnotowano w prowincji Liaoning. Usuwając skutki przejścia jednego żywiołu Chiny przygotowują się jednocześnie na nadejście kolejnego. Tajfun Khanun minął już japońską wyspę okinawa i posuwa się w kierunku chińskiego wybrzeża. Według prognoz może do niego dotrzeć pod koniec tygodnia. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!