Czerwony alert w Pekinie. Doksuri przetacza się przez Chiny

Oprac.: Aneta Wasilewska
Tajfun Doksuri dociera do północnych Chin. Jeden z najsilniejszych żywiołów, które nawiedziły kraj od lat doprowadził do ewakuacji tysięcy osób z Pekinu - podaje The Guardian. Według chińskiego centrum meteorologicznego w sobotę obowiązuje podwyższone zagrożenie w okolicach stolicy w związku z ulewnymi opadami.

Jak podaje chińskie centrum meteorologiczne, ryzyko wystąpienia katastrof powstałych na skutek ulewnych opadów utrzymywać się będzie jeszcze przez trzy dni. Najsilniejsze burze nad stolicą prognozowano na sobotę.
W Pekinie obowiązuje czerwony alert w związku z ulewnymi opadami.
Gwałtowne ulewy w Chinach. Meteorolodzy ostrzegają
Meteorolodzy zaapelowali, by obywatele zachowali czujność i w najbliższych dniach unikali obszarów, objętych podwyższonym ryzykiem - Pekin-Tianjin-Hebei, gdzie opady mogą wynieść 600 mm.
Ostrzeżono także, że w związku z opadami w południowym Pekinie, części obszaru Hebei i wschodniej części Shanxi może dojść od podwyższenia poziomu rzek.
W związku z prognozowanymi opadami władze w Pekinie zawiesiły organizację imprez sportowych, zamknięto część atrakcji turystycznych i parków. Do walki ze skutkami żywiołu zaangażowano większą liczbę ratowników. Według lokalnych mediów, z Pekinu ewakuowano 3031 osób. Zawieszony został także transport publiczny.
Tajfun Doksuri: W południowych Chinach ewakuowano ponad 300 tys. osób
Tajfun Doksuri jest najsilniejszym, który uderzył w Chiny od 2016 roku. Cyklon Meranti doprowadził wtedy do zamknięcia szkół, firm i fabryk. W trakcie cyklonu zginęło co najmniej 11 osób.
W piątek Tajfun Doksuri przetoczył się przez południowe Chiny. Na skutek ulewnego deszczu i gwałtownych wichur ucierpiało około 880 tys. osób. Ewakuowano ponad 354 tys. osób.
Według mediów państwowych tajfun w piątek spowodował do 478 mln juanów strat.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!