Mocne uderzenie zimy we Francji. "Nie jesteśmy przygotowani"

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

Tereny Masywu Centralnego we Francji znalazły się niemal całkowicie pod śniegiem, którego miejscami w nocy z soboty na niedzielę spadło nawet 70 cm. Opady białego puchu uszkodziły linie energetyczne, pozbawiając kilka tysięcy domostw prądu. Z kolei na drogach panują trudne i niebezpieczne warunki. - Na południu nie wiemy nic o śniegu i nie jesteśmy na to przygotowani - mówiła jedna z mieszkanek regionu.

Masyw Centralny. Atak zimy w części Francji. Miejscami nawet 70 cm śniegu
Masyw Centralny. Atak zimy w części Francji. Miejscami nawet 70 cm śnieguX/ @MeteoExpress (za forums.infoclimat.fr) ; FREDERIC PETRY/Hans LucasAFP

Mieszkańcy terenów Masywu Centralnego mierzą się z prawdziwym atakiem zimy.

W sobotę potężne opady śniegu przyczyniły się do sporych utrudnień w tej części Francji. Jak donoszą tamtejsze media, w niektórych miejscach w ciągu kilku godzin spadło prawie 50 cm białego puchu.

Francja. Masyw Centralny pod wielką warstwą śniegu. Atak zimy

Utrudnienia na drogach najbardziej doskwierają kierowcom, którzy przez śliską ale i zasypaną nawierzchnię muszą jechać powoli i niejednokrotnie zatrzymywać swoje pojazdy. Do walki ze śniegiem wysłano ciężarówki, które mają udrażniać trasy, jednak mimo wszystko kierowcy muszą wykazywać się cierpliwością.

Francuskie media podkreślają, że na wąskich drogach w Lozère odśnieżanie jest niezbędne, nad czym od wczesnych godzin porannych pracują służby. Jednak jak czytamy, nawet samochody z oponami zimowymi nie zawsze dają radę w takich warunkach. W niektórych częściach miejscowości śnieg uszkodził nawet linie energetyczne - w sobotni wieczór prawie siedem tys. domostw było pozbawionych prądu.

Zima uderzyła także w okolicach łańcucha górskiego Sewenny. W sobotni wieczór opady śniegu nie ustawały, a francuski serwis pogodowy przekazał, że warstwa białego puchu wynosi nawet 70 cm. Śniegu jest tak dużo, że samochody zostały niemal całkowicie zasypane.

Potężne opady śniegu paraliżują część Francji

Chociaż w niedzielę rano odwołano pomarańczowy alert przed intensywnymi opadami śniegu w miejscowościach na południu Masywu Centralnego, trudne i warunki na drogach nadal się utrzymują. Niskie temperatury sprawiają, że nawierzchnia na częściowo odśnieżonych drogach ponownie może zamarznąć.

Francuskie media informują, że w miejscowości Issanlas od lat nie spadło tak dużo śniegu - w sobotę wysokość pokrywy śnieżnej wynosiła około 40 cm. - Na południu nie wiemy nic o śniegu i nie jesteśmy na niego przygotowani - podkreśliła jedna z kierujących.

Z kolei kierowca ciężarówki Gayo Sow, który utknął na kilka godzin na trasie, przekazał w rozmowie z mediami, że "lepiej nie próbować ponownie nigdzie wyjeżdżać, bo jest to ryzykowne". Jednak niektórzy z prowadzących pojazdy wykazują się lekkomyślnością, na co zwracał uwagę mężczyzna obsługujący pług. Jak mówił, mimo lokalnego zakazu, zdarzają się kierowcy, którzy go ignorują i wjeżdżają na trasę.

Źródła: Francetvinfo, 20minutes, Tf1info

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Spięcie polityków w "Śniadaniu Rymanowskiego". Trela: Poseł Schreiber ewidentnie się nie wyspałPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?