Misja medyczna Unii Europejskiej odwiedza Micheila Saakaszwilego w klinice Vivamedi - poinformował gruziński portal Civil.ge i zaznaczył, że ministerstwo ochrony zdrowia w końcu wydało pozwolenie na zbadanie byłego prezydenta przez zagranicznych lekarzy. "Polscy lekarze mają stwierdzić, czy Saakaszwili otrzymuje w klinice odpowiednie leczenie" - napisał serwis. "Nie zostawiamy przyjaciół w potrzebie. Na moje polecenie zespół polskich lekarzy z Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej i Kancelarii Premiera rozpoczął w Gruzji kompleksowe badania lekarskie prezydenta Micheila Saakaszwilego" - powiadomił Mateusz Morawiecki na Twitterze. Informacje o złym stanie zdrowia byłego prezydenta Gruzji ponownie pojawiły się na początku lipca. Saakaszwili wziął wówczas udział w rozprawie sądowej za pomocą łącza wideo. Na nagraniu, opublikowanym m.in. przez portal NEXTA, widać, że Micheil Saakaszwili bardzo mocno stracił na wadze. Były prezydent Gruzji jest wychudzony, co pokazuje odsłaniając koszulkę. Zełenski: Rosja zabija obywatela Ukrainy Na stan zdrowia byłego prezydenta Gruzji zwrócił uwagę także Wołodymyr Zełenski. "W tej chwili Rosja zabija obywatela Ukrainy Micheila Saakaszwilego z rąk władz gruzińskich. Wielokrotnie wzywaliśmy oficjalne Tbilisi do zaprzestania tych nadużyć i wyrażenia zgody na powrót Saakaszwilego do Ukrainy. Nasi partnerzy we współpracy z Ukrainą również zaoferowali różne opcje ratunkowe" - napisał prezydent Ukrainy. Poinformował, że wezwał ambasadora Gruzji w Ukrainie, by "wyrazić stanowczy sprzeciw" i "poprosić o opuszczenie Ukrainy w ciągu 48 godzin w celu przeprowadzenia konsultacji z Tbilisi". "Wzywam władze gruzińskie do przekazania Ukrainie obywatela Ukrainy Micheila Saakaszwilego w celu niezbędnego leczenia i opieki. Apeluję do naszych partnerów, aby zajęli się tą sytuacją, nie ignorowali jej i uratowali tego człowieka. Żaden rząd w Europie nie ma prawa do egzekucji ludzi, życie jest podstawową wartością europejską" - podkreślił Zełenski. Saakaszwili, prezydent Gruzji w latach 2004-2013, odbywa wyrok sześciu lat więzienia za nadużywanie władzy, który on i jego zwolennicy uważają za karę motywowaną politycznie. Do więzienia trafił w październiku 2021 roku, po czym prowadził kilka strajków głodowych. Pod koniec 2021 roku został zabrany do szpitala. W ocenie wielu gruzińskich i zachodnich obrońców praw człowieka stan zdrowia byłego szefa państwa jest na tyle poważny, że zagraża jego życiu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!