Saakaszwili niepokojąco szczupły. Ujawniono zdjęcia
Podczas kolejnej rozprawy przeciw byłemu prezydentowi Gruzji Micheilowi Saakaszwilemu mogliśmy zobaczyć, jak aktualnie wygląda polityk. Jego zdjęcia ujawniły przedstawicielka do spraw mediów oraz opozycyjna telewizja. Widać na nich, że opozycjonista jest niepokojąco szczupły.

Micheil Saakaszwili - były prezydent Gruzji i lider opozycji - ostatnich kilka lat przebywa w więzieniu w Tbilisi. Rozpoczęła się kolejna rozprawa przeciw niemu, w której bierze udział zdalne.
- Mogę być fizycznie słaby, ale wewnętrznie jestem bardzo silny. Nie popełniałem przestępstw przeciwko Gruzji - mówił podczas posiedzenia. Jego słowa przytacza Belsat.
Zdjęcia polityka opublikowały jego przedstawicielka do spraw mediów Daryna Czyż oraz opozycyjna gruzińska telewizja Mtavari. Widać na nich, że opozycjonista jest bardzo szczupły, a jego twarz zapadnięta.
Przypomnijmy, Saakaszwiliego skazano na sześć lat więzienia. Oskarżono go o rzekome nadużycia władzy. W proteście przeciw złemu traktowaniu mężczyzna ogłosił strajk głodowy. Jego uwolnienia chcą UE, USA czy Ukraina.
Saakaszwili w Ukrainie
Po roku 2013 r. polityk zaangażował się w ukraińskie protesty przeciw rządom Wiktora Janukowycza. W 2015 r. władze Ukrainy odmówiły ekstradycji byłego prezydenta do Gruzji. W tym samym roku otrzymał ukraińskie obywatelstwo. Przeszedł do opozycji w 2017 r., gdy oskarżył prezydenta Petro Poroszenkę o wspieranie korupcji i bezczynność. Wraz ze swoją partią Ruch Nowych Sił nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
Saakaszwili został pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa w 2017 r. W kolejnych miesiącach był zatrzymywany pod zarzutem współpracy z Rosją, a następnie uwalniany przez swoich zwolenników. Ostatecznie trafił do Polski na podstawie wniosku o readmisję. Następnie przeniósł się do Holandii, gdzie zamieszkał ze swoją rodziną.
W 2019 r. Wołodymyr Zełenski przywrócił mu ukraińskie obywatelstwo. Saakaszwili został też mianowany przewodniczącym Międzynarodowej Doradczej Rady Reform - ciała konsultacyjnego przy ukraińskim prezydencie.
Powrót do Gruzji
Były prezydent wrócił do Gruzji w 2021 r. W związku ze skazaniem go na sześć lat więzienia w sprawach o pobicie Gelaszwilego i zabójstwo Girgwlianiego trafił do więzienia. Od tego momentu stan jego zdrowia regularnie się pogarszał.
W raporcie z 28 listopada toksykolog z San Francisco David Smith stwierdził, że Saakaszwilego próbowano otruć. W pięciostronicowym dokumencie napisano, że "testy wykazały obecność metali ciężkich" w ciele byłego prezydenta, w tym arsenu i rtęci.
W połowie grudnia 2022 r. Saakaszwili napisał list opublikowany przez francuski dziennik "Le Monde", w którym prosi o pomoc prezydenta Francji Emmanuela Macrona. "Putin uważa mnie za jednego ze swoich głównych wrogów. Publicznie obiecał mnie zabić. Teraz jestem więziony jako jego prywatny więzień" - napisał były prezydent.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!