Saakaszwili niepokojąco szczupły. Ujawniono zdjęcia

Oprac.: Aleksandra Cieślik

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
506
Udostępnij

Podczas kolejnej rozprawy przeciw byłemu prezydentowi Gruzji Micheilowi Saakaszwilemu mogliśmy zobaczyć, jak aktualnie wygląda polityk. Jego zdjęcia ujawniły przedstawicielka do spraw mediów oraz opozycyjna telewizja. Widać na nich, że opozycjonista jest niepokojąco szczupły.

Micheil Saakaszwili podczas rozprawy
Micheil Saakaszwili podczas rozprawyAFP PHOTO / POOL via Georgian public BroadcasterEast News

Micheil Saakaszwili - były prezydent Gruzji i lider opozycji - ostatnich kilka lat przebywa w więzieniu w Tbilisi. Rozpoczęła się kolejna rozprawa przeciw niemu, w której bierze udział zdalne.

- Mogę być fizycznie słaby, ale wewnętrznie jestem bardzo silny. Nie popełniałem przestępstw przeciwko Gruzji - mówił podczas posiedzenia. Jego słowa przytacza Belsat.

Zdjęcia polityka opublikowały jego przedstawicielka do spraw mediów Daryna Czyż oraz opozycyjna gruzińska telewizja Mtavari. Widać na nich, że opozycjonista jest bardzo szczupły, a jego twarz zapadnięta.

Przypomnijmy, Saakaszwiliego skazano na sześć lat więzienia. Oskarżono go o rzekome nadużycia władzy. W proteście przeciw złemu traktowaniu mężczyzna ogłosił strajk głodowy. Jego uwolnienia chcą UE, USA czy Ukraina.

Saakaszwili w Ukrainie

Po roku 2013 r. polityk zaangażował się w ukraińskie protesty przeciw rządom Wiktora Janukowycza. W 2015 r. władze Ukrainy odmówiły ekstradycji byłego prezydenta do Gruzji. W tym samym roku otrzymał ukraińskie obywatelstwo. Przeszedł do opozycji w 2017 r., gdy oskarżył prezydenta Petro Poroszenkę o wspieranie korupcji i bezczynność. Wraz ze swoją partią Ruch Nowych Sił nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Saakaszwili został pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa w 2017 r. W kolejnych miesiącach był zatrzymywany pod zarzutem współpracy z Rosją, a następnie uwalniany przez swoich zwolenników. Ostatecznie trafił do Polski na podstawie wniosku o readmisję. Następnie przeniósł się do Holandii, gdzie zamieszkał ze swoją rodziną.

W 2019 r. Wołodymyr Zełenski przywrócił mu ukraińskie obywatelstwo. Saakaszwili został też mianowany przewodniczącym Międzynarodowej Doradczej Rady Reform - ciała konsultacyjnego przy ukraińskim prezydencie.

Powrót do Gruzji

Były prezydent wrócił do Gruzji w 2021 r. W związku ze skazaniem go na sześć lat więzienia w sprawach o pobicie Gelaszwilego i zabójstwo Girgwlianiego trafił do więzienia. Od tego momentu stan jego zdrowia regularnie się pogarszał.

W raporcie z 28 listopada toksykolog z San Francisco David Smith stwierdził, że Saakaszwilego próbowano otruć. W pięciostronicowym dokumencie napisano, że "testy wykazały obecność metali ciężkich" w ciele byłego prezydenta, w tym arsenu i rtęci.

W połowie grudnia 2022 r. Saakaszwili napisał list opublikowany przez francuski dziennik "Le Monde", w którym prosi o pomoc prezydenta Francji Emmanuela Macrona. "Putin uważa mnie za jednego ze swoich głównych wrogów. Publicznie obiecał mnie zabić. Teraz jestem więziony jako jego prywatny więzień" - napisał były prezydent.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Rosjanie emigrują do Gruzji. Tutaj czują się bezpiecznie
      Rosjanie emigrują do Gruzji. Tutaj czują się bezpiecznieDeutsche WelleDeutsche Welle
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      270
      Super
      relevant
      93
      Hahaha
      haha
      67
      Szok
      shock
      25
      Smutny
      sad
      25
      Zły
      angry
      26
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      506
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na