Macron gotowy na radyklany krok. Tak chce bronić Europy przed Rosją

Oprac.: Karina Jaworska
Prezydent Francji zapowiedział, że jest w stanie omówić bardziej radyklane kroki, aby ochronić Europę przed rosyjską inwazją. W jednym z wywiadów podał, że może do tego celu wykorzystać specjalistyczną broń, którą dysponuje francuskie wojsko. Część z europejskich przywódców uważa, że należy wykorzystać propozycję Emmanuela Macrona, aby zbudować międzynarodową, obronną strategię długoterminową.

Politico informuje, że Emmanuel Macron jest gotowy omówić użycie francuskich głowic nuklearnych w ramach obrony Europy przed zagrożeniami ze strony Federacji Rosyjskiej.
Podczas jednego z wywiadów francuski prezydent przyznał, że jest gotowy "otworzyć debatę" na temat wykorzystania obrony przeciwrakietowej, dalekiego zasięgu i nuklearnej przez te państwa, które je posiadają w celu obrony państw europejskich.
- Francja zachowa swoją specyfikę, ale jest gotowa podjąć większy wkład w obronę europejskiej ziemi - powiedział Macron w wywiadzie dla regionalnych mediów.
Francja posiada 300 głowic nuklearnych, w związku z tym jest jedynym państwem w Europie kontynentalnej uznawanym za tzw. "państwo nuklearne".
Radykalne kroki prezydenta Francji. Chce bronić "europejskich ziemi"
Politico zwróciło uwagę, że prezydent Francji w ostatnim czasie zajął ostrzejsze stanowisko wobec Federacji Rosyjskiej i jej działań wojennych w Ukrainie. W związku z tym słowa francuskiego prezydenta przybrały na sile, ale nie jest to pierwszy raz, gdy proponuje on użycie broni swojego kraju do obrony UE. Wcześniej wyrażał podobne zdanie w 2020 i 2022 roku podczas rozmów z Niemcami.
Obecny pomysł Macrona skomentował wspominany przez Politico Manfred Weber, lider centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej. Według niego Europa powinna "zaakceptować propozycję Marcona" i wpisać strategię "europejskiego wymiaru obrony nuklearnej", jako swój cel długoterminowy.
Rosyjski sprzęt na białoruskim terytorium. A. Duda: Jesteśmy gotowi
Działania z głowicami mogą wydawać się też szczególnie istotne w związku z doniesieniami, że Władimir Putin rozlokował część broni nuklearnej na terytorium Białorusi. Przy rosnących obawach o jej użycie przez stronę rosyjską, gotowość na rozmieszczenie takiej broni w Polsce zapowiedział Andrzej Duda.
- Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing, także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi - mówił.
***Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!