Kreml reaguje na słowa Joe Bidena. Nazwał przywódcę Chin Xi Jinpinga dyktatorem

Marcin Jan Orłowski

Oprac.: Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
127
Udostępnij

Kreml zareagował na słowa Joe Bidena o Xi Jinpingu. Chiński przywódca został nazwany przez prezydenta USA "dyktatorem". Zdaniem Moskwy, to przejaw "nieprzewidywalności" władz w Waszyngtonie.

Dmitrij Pieskow
Dmitrij PieskowSERGEI KARPUKHIN / POOLAFP

Joe Biden zabrał głos dzień po wizycie sekretarza stanu USA Antonego Blinkena w Chinach. Prezydent USA wspomniał o sytuacji zestrzelenia balonu szpiegowskiego, który należał do władz w Pekinie i wysłany został na amerykańskie niebo.

- Powodem, dla którego Xi Jinping bardzo się zdenerwował, kiedy zestrzeliłem ten balon wypełniony sprzętem szpiegowskim, był fakt, że o tym nie wiedział. (...) To wielki wstyd dla dyktatorów, kiedy nie wiedzą, co się stało - ocenił Biden.

Wypowiedź Joe Bidena wywołała ogromne poruszenie na świecie. Głos w sprawie zabrał m.in. rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który skrytykował postawę prezydenta Stanów Zjednoczonych.

- Z jednej strony są to oczywiście bardzo sprzeczne przejawy polityki zagranicznej USA, które mówią o dużym elemencie nieprzewidywalności, co stało się nie do przyjęcia dla ogromnej liczby państw - podkreślił.

- Widzieliśmy ostatnio informację o kontaktach sekretarza stanu USA w Pekinie w sprawie różnych pojednawczych oświadczeń, a tu niezrozumiała rekompensata od głowy państwa. To ich sprawa. Mamy bardzo złe stosunki ze Stanami Zjednoczonymi i bardzo dobre z Chinami - dodał.

Xi Jinping oburzony słowami Bidena

Przedstawicielka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin w trakcie briefingu prasowego odpowiedziała na słowa prezydenta USA. Jak podkreśliła, komentarz Joe Bidena jest "śmieszny".

- Uwagi strony amerykańskiej są skrajnie śmieszne i nieodpowiedzialne. Poważnie naruszają podstawowe fakty, protokół dyplomatyczny i godność polityczną Chin - stwierdziła rzeczniczka resortu Mao Ning.

- Chiny są z tego bardzo niezadowolone i zdecydowanie się temu sprzeciwiają - podsumowała.

Według MSZ Chińskiej Republiki Ludowej rywalizacja z USA ostatnimi czasy przekształciła się w pełnowymiarowy kryzys dyplomatyczny.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kosiniak-Kamysz: Bez głosów na Trzecią Drogę nie ma szans, by odsunąć PiS od władzy
      Kosiniak-Kamysz: Bez głosów na Trzecią Drogę nie ma szans, by odsunąć PiS od władzyPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na