- Zarówno zespół ze strony polskiej, jaki i zespół, który został stworzony przez przewodniczącą KE, doszły do porozumienia w zakresie treści "kamieni milowych". Te zaaprobowane przez obie strony treści "kamieni milowych" zostały właśnie przekazane do dalszej procedury, już takiej finalnej, formalnej akceptacji przez KE - oświadczył. Jak ocenił, to bardzo dobra wiadomość oznaczająca, że "w najbliższych kilku, kilkunastu dniach powinno dojść do formalnego zaakceptowania KPO". - Przed nami już właściwie tylko droga formalna w KE, a później oczywiście realizacja poszczególnych reform, które są zapisane w KPO. Jest ich wiele, bo one nie dotyczą tylko wymiaru sprawiedliwości, to jest wąski wycinek, który był dyskutowany tylko na samym końcu, ale wielu reform gospodarczych, systemowych, które będą realizowane ze środków Unii Europejskiej - mówił rzecznik rządu. - W tej chwili oczekujemy na formalny, finalny krok ze strony KE - dodał Müller. KPO. Warunki Komisji Europejskiej Komisja Europejska wciąż nie zaakceptowała złożonego już ponad rok temu przez rząd Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy UE. Pod koniec października zeszłego roku przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła warunek, aby w polskim KPO znalazło się zobowiązanie rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN. Rzeczniczka KE Veerle Nuyts przekazała w środę, że polski Krajowy Plan Odbudowy musi zawierać zobowiązania do: likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, reformy systemu dyscyplinarnego, przywrócenia do pracy sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem. - Pracowaliśmy z Polską w sprawie wszystkich trzech punktów i jesteśmy zadowoleni z wyników rozmów. Teraz czekamy na potwierdzenie ze strony Polski - przekazała Nuyts.