Europa jest obecnie najszybciej ogrzewającym się kontynentem świata. Tego lata jest to szczególnie widoczne za sprawą zabójczych upałów. Ocieplenie klimatu sprawia, że na Starym Kontynencie pojawiają się niebezpieczne gatunki inwazyjne, w tym komary tygrysie (Aedes albopictus) i egipskie (Aedes aegypti). Są one nosicielami bardzo niebezpiecznych chorób, takich jak jak żółta febra, denga, gorączka Zachodniego Nilu czy malaria. Inwazyjne gatunki komarów stają się obecnie prawdziwą plagą na południu kontynentu. Władze Chorwacji rozważają nawet wprowadzenie w związku z ich występowaniem stanu klęski żywiołowej. Bezpłodne komary z laboratorium Jak informuje agencja AFP, w Zagrzebiu trwa pilotowy program mający na celu zmniejszenie ilości inwazyjnych gatunków komarów, które mogą zarażać ludzi chorobami tropikalnymi. W ostatnich latach w Chorwacji oraz sąsiednich krajach odnotowuje się coraz więcej tropikalnych gatunków komarów, które w ciągu ostatnich lat zaczęły licznie pojawiać się w tym rejonie wraz z wyższymi temperaturami. Pomysłem na zmniejszenie ilości niebezpiecznych gatunków jest użycie wysterylizowanych osobników. W ramach programu testowanego w Zagrzebiu wykorzystuje się bezpłodne męskie osobniki, które wypuszcza się na wolność. Te komary mają następnie łączyć się z samicami i sprawiać, że w przyszłości nie będą one miały potomstwa. Czytaj: Jak wygląda latający kleszcz i czy ugryzienie strzyżaka jest groźne? Ten niezwykły projekt rozpoczęto w czerwcu. Wypuszczono wówczas sto tysięcy bezpłodnych osobników na terenach szczególnie zagrożonych występowaniem inwazyjnych gatunków. Jak przekonuje nadzorująca projekt entomolog Ana Klobucar z instytutu zdrowia publicznego w Zagrzebiu: SIT, czyli jak wysterylizować komara Chorwaccy naukowcy do sterylizowania komarów używają stosowanej od dekad na całym świecie metody zwanej SIT (Sterile Insect Technique - Techniki Sterylizowania Owadów). Chociaż wykorzystuje się ją od lat, to na terenach zurbanizowanych ta technika dopiero jest testowana. Zobacz też: Choroby tropikalne już nie tropikalne. Nie trzeba nawet wyjeżdżać z Polski W Chorwacji metodę SIT zaczęto wykorzystywać testowo w ubiegłym roku, w Istrii. W 2023 roku planuje się wypuścić na wolność łącznie 1,2 mln bezpłodnych osobników w trzymiesięcznym okresie - informuje entomolog Nediljko Landeka. Komary w laboratorium sterylizowane są przez wystawienie na promieniowanie gamma. Cały proces przeprowadzany jest we Włoszech i to stamtąd owady są transportowane do Chorwacji w specjalnych pojemnikach. Kiedy już komary docierają na miejsce, są uwalniane w wyznaczonych obszarach, by mogły się mieszać z pobratymcami na wolności. Groźne owady wędrują na północ Z powodu rosnących temperatur zwiększa się zasięg występowania tropikalnych, dotąd nie widywanych w Europie gatunków zwierząt. Po raz pierwszy na Starym Kontynencie komary tygrysie odkryto pod koniec lat 70. ubiegłego wieku. W samej Chorwacji ten gatunek komarów po raz pierwszy zaobserwowano w 2004 roku. Według naukowców mogły się dostać do tego kraju między innymi w używanych oponach, które przywożono z Chin do leżącej nieopodal Albanii. Sprawdź: Co nas gryzie? Nie tylko komary i kleszcze. Krew to przysmak Od tego czasu ten inwazyjny gatunek komara pojawił się już w wielu innych europejskich krajach, jednak to w rejonie Morza Śródziemnego problem jest największy. Naukowcy obawiają się, że wraz z postępującym globalnym ociepleniem w niedalekiej przyszłości egzotyczni intruzi mogą zagościć również w chłodniejszych państwach, takich jak na przykład Niemcy czy Szwajcaria. W Grecji się udało - Chorwacja też ma szanse? O tym, że stosowana obecnie przez Chorwatów technika może być skuteczna, przekonuje grecki entomolog Antonios Michaelakis z Instytutu Fitopatologicznego Benaki w Atenach. Według niego w 2019 roku w Grecji udało się w ten sposób zmniejszyć populację komara tygrysiego o 90 proc. Podczas próby przeprowadzonej w ubiegłym roku w chorwackiej Istrii ustalono, że do 14 proc. złożonych przez te komary jajeczek było pustych. W tym roku ten wskaźnik sięgnął już niemal 60 proc. - informuje Nediljko Landeka. Komar - masowy zabójca od tysięcy lat Naukowcy szacują, że na świecie żyje ponad 100 bilionów osobników z 35 tysiąca gatunków komarów. Jak napisał Timothy C. Winegard w swojej książce "Komar. Najokrutniejszy zabójca na świecie", w ciągu 200 tysięcy lat komary - za pośrednictwem przenoszonych przez siebie chorób - zabiły łącznie około 52 mld ludzi na 108 mld tych, którzy kiedykolwiek żyli na Ziemi. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!