Kim Dzong Un o zjednoczeniu z Koreą Południową. Podjął ostateczną decyzję

Karolina Głodowska

Karolina Głodowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
2,6 tys.
Udostępnij

- Korea Północna nie będzie już dążyć do pojednania i zjednoczenia się z Koreą Południową - zadeklarował Kim Dzong Un. Stwierdził też, że dotychczasowe wysiłki mające na celu unormowanie relacji były "błędem, którego nie można już popełniać". W przemówieniu stwierdził także, że wojna na Półwyspie Koreańskim może "wybuchnąć w każdym momencie", po czym wskazał, kogo obwiniłby za eskalację.

Kim Dzong Un o zjednoczeniu i pojednaniu Korei Północnej z Południową
Kim Dzong Un o zjednoczeniu i pojednaniu Korei Północnej z PołudniowąSTR/KCNA VIA KNSAFP

Stanowcza deklaracja Kim Dzong Una padła w trakcie przemówienia dotyczącego planów na 2024 rok. Mówiąc o swoich nowych celach, dyktator zapowiedział m.in. wystrzelenie na orbitę kolejnych trzech satelitów zwiadowczych czy budowę bezzałogowych statków powietrznych, które mają zdecydować o wzmocnieniu armii.

Podczas przemówienia Kim Dzong Un ostro skrytykował także nastawienie Korei Południowej i stwierdził, że jego kraj musi "dokonać zasadniczej zmiany podejścia do swojego sąsiada z południa".

Korea Północna i Południowa zjednoczone? Kim Dzong Un ma jasny pogląd

- Korea Północna nie będzie już dążyć do pojednania i zjednoczenia się z Koreą Południową - powiedział stanowczo przywódca reżimu. CNN, powołując się na relację państwowej agencji informacyjnej KCNA donosi również, iż Kim stosunki między krajami określił mianem "relacji dwóch wrogich państw, stron w stanie wojny".

- Nadszedł czas, byśmy zaakceptowali rzeczywistość i wyklarowali relacje z Południem - ocenił. Mówił również o ewentualnej próbie konfrontacji z Pjongjangiem, której spróbować miałyby Waszyngton i Seul. W takim wypadku zapowiedział, że "Korea Północna nie zawaha się sięgnąć po nuklearne środki odstraszania i będzie podejmować poważne działania".

- Wierzę, że to błąd, którego nie możemy już popełniać, by radzić sobie z ludźmi, którzy określają nas jako "głównego wroga" i wypatrują jedynie okazji, by nasz reżim upadł oraz oczekują zjednoczenia przez wchłonięcie - stwierdził Kim Dzong Un.

Kim Dzong Un o pojednaniu z Koreą Południową. Padła stanowcza deklaracja

"Korea Północna i Południowa są od siebie odcięte od czasu zakończenia wojny koreańskiej w 1953 roku, która zakończyła się zawieszeniem broni. Obie strony nadal pozostają w stanie wojny, ale rządy krajów od dawna dążą do zjednoczenia" - przypomina CNN.

Przez dziesięciolecia stosunki między Koreą Północną i Koreą Południową ulegały zmianom. Napięte relacje utrzymywały się na szczególnie wysokim poziomie przede wszystkim w ostatnich latach. Dlaczego? Stało się tak, gdy Kim Dzong Un zintensyfikował prace w ramach krajowego programu zbrojeń nuklearnych wbrew międzynarodowym sankcjom.

Tymczasem Kim rozkazał siłom zbrojnym utrzymywanie "rosnącego potencjału odpowiedzi na wojnę" i przekazał, że "wojna na Półwyspie Koreańskim może wybuchnąć w każdym momencie". Jak dodał, "z powodu nierozważnych działań wrogów".

Źródło: CNN

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii": Rosyjska rakieta nad Polską
      "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii": Rosyjska rakieta nad Polską Polsat News
      Przejdź na