Zmiany w przepisach, która ma przedstawić w środę Komisja Europejska, dotyczą procedur azylowych obowiązujących we wspólnocie. Zawieszenie obecnych zasad spowoduje "wydłużenie możliwości przetrzymywania migrantów w ośrodkach tymczasowych oraz rozpatrywania ich wniosków o azyl z 3-10 dni do nawet 16 tygodni i uprości deportacje". Działanie UE to odpowiedź na apel Polski, Litwy i Łotwy, które te zmiany wnioskowały w związku z kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią. Granica ta jest także granicą UE i strefy Schengen. Według informacji Polsat News KE zgadza się też na uproszczenie procedur deportacyjnych migrantów. Bez zmian pozostają przepisy o konieczności udzielania ubiegającym się o azyl imigrantom schronienia i wyżywienia. Unia utrzyma także zakaz tzw. push-backów, czyli przepychania ludzi przez linię granicy. Sytuacja na granicy Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązywał stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy wydanego na wniosek Rady Ministrów rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego do 30 listopada. Natomiast od 1 grudnia do 1 marca na mocy rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego. Wprowadzenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej umożliwia nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej, która we wtorek ukazała się w Dzienniku Ustaw. Wcześniej tego dnia nowelę podpisał prezydent Andrzej Duda, a Sejm odrzucił poprawki Senatu.