Jak poinformowała agencja prasowa Press Trust of India do nietypowej sytuacji doszło w niedzielę w godzinach 7:25 - 9:00 czasu lokalnego. Pociąg składający się z 54 wagonów transportował kamień. Pojazd zatrzymał się na stacji w Kathua, by dokonać wymiany załogi. W momencie, kiedy maszyniści wyszli ze swojego wagonu, pociąg nagle ruszył. "Ucieczka" pociągu Według wstępnych ustaleń urzędników, pojazd rozpędził się do blisko 100 km/h i przejechał tak pięć stacji. Po blisko 1,5 h "pościgu" udało się go zatrzymać. - Pociąg został zatrzymany po tym, jak pracownik kolejowy ułożył na torach drewniane elementy - tłumaczył jeden z funkcjonariuszy zaangażowanych w akcję. Jednocześnie przekazano, że na miejscu pojawili się śledczy, którzy będą ustalać jak doszło do niezaplanowanego przejazdu. Katastrofa kolejowa w Australii. Pociąg przejechał 92 km bez maszynisty Choć wydarzenie z Indii wydaje się wyjątkowe, to tego typu przypadki zdarzały się już w różnych częściach świata. W listopadzie 2018 roku w rejonie Pilbara w zachodniej Australii doszło do wypadku z udziałem pociągu należącego do firmy BHP. Pojazd przewożący ogromny ładunek rudy żelaza wykoleił się po blisko 92 kilometrach jazdy bez obsługi. Pociąg "uciekinier" przez 50 minut jechał trasą Newman - Port Hedland. Australijski urząd bezpieczeństwa kolejowego poinformował, że zniszczenia pociągu były znaczące i uszkodzone zostało około 1,5 km torów. Na szczęście w incydencie nikt nie ucierpiał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!