Główny wróg Orbana przemówił. Nagranie szturmem podbija Węgry
Peter Magyar, polityczny rywal Viktora Orbana i lider partii Tisza, skrytykował obecnego premiera Węgier i zażądał organizacji przyspieszonych wyborów do parlamentu. Wideo z jego apelem stało się sensacją w tamtejszych mediach społecznościowych. Do nagrania odniósł się też szef polskiego MSZ. "Dedykuję koleżankom i kolegom z PiS" - napisał Radosław Sikorski.
Z okazji powitania nowego roku Peter Magyar zamieścił na Facebooku filmik, w którym krytykuje rządy Orbana. Polityk zwrócił się w nim bezpośrednio do premiera, podsumowując jego dotychczasowe działania.
- Miał pan 15 lat na naprawienie tego kraju. Miał pan ku temu wszelkie możliwości. Większość dwóch trzecich głosów, miliardy z UE, globalny boom gospodarczy. Ale zamiast naprawić kraj i wprowadzić go na ścieżkę rozwoju, rozkradł go pan, zdegradował, wycisnął do ostatniej kropli, skrajnie podzielił Węgrów - wyliczył, oskarżając szefa rządu w Budapeszcie m.in. o korupcję, nepotyzm i szerzenie kłamstw.
Peter Magyar: Viktor Orban musi odejść, teraz pora na Tiszę
Zdaniem Magyara poczynania Orbana są zdradą "wszystkich i wszystkiego, co kiedyś twierdził, że reprezentuje". W jego ocenie czas lidera partii Fidesz u sterów kraju dobiegł końca, dlatego zaapelował o organizację przyspieszonych wyborów. - Nie damy panu kolejnej szansy. Proszę jak najszybciej wyznaczyć datę nowych wyborów, żebyśmy nie musieli marnować więcej czasu - zażądał.
Jak przypomniał, podobna sytuacja na Węgrzech miała już miejsce w 2008 roku, gdy to sam Orban - wówczas przedstawiciel opozycji - domagał się tego samego ze strony rządzącej wówczas Węgierskiej Partii Socjalistycznej. - Stał się pan nowym Ferencem Gyurcsanym (szefował rządem w Budapeszcie w latach 2004-2009 - red.) - uważa lider opozycji, cytowany przez Daily News Hungary.
Według Magyara jego partia, Tisza, jest nową siłą, która będzie w stanie "oddać krajowi to, co zostało mu odebrane: przyzwoitość, szacunek do siebie, sprawiedliwość i nadzieję na lepsze życie".
- My, Węgrzy, odsuniemy się od nienawiści i podziału, który nam narzucono, i udowodnimy, że miłość jest silniejsza niż nienawiść. Z pomocą życzliwych i przyzwoitych obywateli naszego państwa będziemy w stanie zbudować nowe Węgry - stwierdził, obiecując, że w jego nowym państwie znajdzie się miejsce dla każdego, także dla zwolenników Fideszu.
Lider opozycji na Węgrzech przemówił. Sikorski: Film dedykuję politykom PiS
Nagranie prędko zyskało popularność w węgierskich social mediach - dotąd obejrzało je 56 milionów użytkowników Facebooka, gdzie zostało pierwotnie opublikowane. Odniósł się do niego także Radosław Sikorski. "Dedykuję koleżankom i kolegom z PiS. Szczególnie tym, którzy uczą się węgierskiego" - napisał szef MSZ.
Aktualnie wybory na Węgrzech są planowane w roku 2026. Utworzona w kwietniu zeszłego roku partia Tisza wyprzedza obecnie w sondażach Fidesz. Poparcie dla formacji obecnego premiera spada w związku z problemami gospodarczymi kraju oraz skandalami z udziałem jej członków.
Źrodło: Daily News Hungary
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!