Fico wrócił do kraju i pokazał nagranie. Złożył deklarację "bez odwołania"
- Od teraz Biuro Rządu będzie informowało tylko o moich najważniejszych wyjazdach. O prywatnych nie będzie żadnych informacji. Bez odwołania - oświadczył premier Robert Fico po powrocie do kraju. Szef rządu w Bratysławie oskarżył media i opozycję o "nakręcanie afery" dotyczącej jego rzekomego pobytu w luksusowym apartamencie w Wietnamie.
Jak donosi słowacki "Dennik N" premier Robert Fico jest już obecny w kraju, na dowód czego opublikował w mediach społecznościowych nagranie nakręcone w bratysławskim Biurze Rządu.
- Tak zwane media głównego nurtu i politycy opozycji nakręcali aferę, a jestem już od kilku dni na Słowacji. (...) Od teraz Biuro Rządu będzie informowała tylko o moich najważniejszych wyjazdach. O prywatnych nie będzie żadnych informacji. Bez odwołania - oznajmił na nagraniu lider partii SMER.
Słowacja. Robert Fico już w kraju. Premier oskarża opozycje i media
W materiale polityk nie zaprzeczył ustaleniom "Dennika N", według których jego nieobecność spowodowana była wizytą w Wietnamie, gdzie wynajął luksusowy apartament w hotelu Capella Hanoi.
Reporterzy odkryli, że podczas swojej nieobecność w kraju nagrywał filmiki w obiekcie, w którym jedna noc kosztowała w okresie świątecznym niemal sześć tysięcy euro. Tymczasem pensja szefa słowackiego rządu wynosi 11,2 tysięcy euro miesięcznie.
Tłumacząc decyzję dotyczącą rezygnacji z informowania o prywatnych podróżach Robert Fico uznał, że "wrogowie" domagają się wszelkich danych na ten temat, a "opozycja i media" przekazują te informacje aktywistom, którzy zakłócają program wyjazdów lub mogą go zaatakować, czym nawiązał do zamachu na jego życie, jaki miał miejsce w maju 2024 roku.
Słowacki rząd omówi politykę zagraniczną. Premier zwrócił uwagę na cztery państwa
Robert Fico zapowiedział również, że zorganizuje spotkanie najważniejszych osób w państwie, by omówić kierunki polityki zagranicznej Słowacji.
- Pojawienie się innych poglądów niż promowane przez Brukselę oraz negowanie podstawowych zasad demokratycznych, zmusza mnie do zaproponowania najwyższym przedstawicielom konstytucyjnym oraz przewodniczącym partii koalicyjnych, abyśmy ogłosili wspólne stanowisko w tej sprawie - oświadczył i dodał, że chodzi o zdefiniowanie treści i zasad zewnętrznej polityki jego rządu.
Szef rządu podkreślił ponadto, że jego kancelaria przeanalizuje szczególnie sytuację w niektórych państwach Unii Europejskiej - zwłaszcza w Austrii, Niemczech, Francji i Rumunii.
Robert Fico w Moskwie. Premier opowie o rozmowach posłom
Oprócz tego lider partii SMER odniósł się do swojej podróży do Moskwy z 22 grudnia ubiegłego roku, gdzie spotkał się i rozmawiał z Władimirem Putinem. Premier przekazał, że opowie o efektach swojej wizyty słowackim posłom podczas sesji parlamentarnej komisji do spraw europejskich w najbliższy piątek.
Potwierdził również, że w czwartek razem z minister gospodarki Denisą Sakovą poleci do Brukseli na rozmowy z Komisją Europejską na temat sytuacji na rynku gazu po zakończeniu tranzytu rosyjskiego surowca przez Ukrainę.
Źródło: "Dennik N", PAP
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
INTERIA.PL/PAP