Europejski kraj "stał się celem". Zachód ostrzega obywateli

Brytyjskie MSZ reaguje na niespokojną sytuację w Szwecji. W związku z publicznym spaleniem Koranu to skandynawskie państwo stało się jednym z głównych celów islamskich terrorystów.

Urzędnicy w Londynie ostrzegają obywateli przed podróżą. "Jest bardzo prawdopodobne, że terroryści spróbują przeprowadzić ataki w Szwecji" - czytamy w komunikacie cytowanym przez "Der Spiegel". W zaleceniach podkreślono, aby zachować szczególną czujność w przestrzeni publicznej.

Pogorszenie się sytuacji bezpieczeństwa potwierdził szwedzki doradca ds. bezpieczeństwa Henrik Landerholm. - Szwecja stała się priorytetowym celem - mówił. Nawiązywał także do niedawnego ataku na ambasadę kraju w Bagdadzie.

Portal wskazuje, że wcześniej do napaści na szwedzkie i duńskie placówki zagraniczne oraz pracujących tam dyplomatów zachęcała Al-Kaida. Kopenhaga znajduje się na cenzurowanym po spaleniu Koranu przez grupę demonstrantów określających się jako "Duńscy Patrioci".

Podobne zalecenia szczególnej ostrożności wydał niemiecki resort spraw zagranicznych. Zdaniem wywiadu "w Szwecji wzrosło ryzyko terroryzmem z powodu profanacji Koranu".

Do publicznego spalenia świętej księgi muzułmanów w Sztokholmie doszło końcem czerwca bieżącego roku. Incydent wywołał ogromne oburzenie w świecie islamskim, doprowadzając m.in. do odwołania marokańskiego ambasadora w Szwecji.

Zgodę na spalenie Koranu wydała szwedzka policja. Nie jest wykluczone, że w nadchodzącym czasie będzie dochodziło do podobnych przypadków palenia Tory czy Biblii.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!