O wyjątkowym zdarzeniu informują w mediach społecznościowych zarządzający czeskim schroniskiem w Karkonoszach. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Pogoda przyniosła masy wody do schroniska Na profilu Luční bouda Krkonoše znalazło się nagranie z soboty, na którym widać masy wody przelewające się wokół czeskiego schroniska Lucni Bouda. Znajduje się ono na wysokości 1410 metrów nad poziomem morza, nieopodal granicy z Polską. Potężne ulewy sprawiły, że potoki wody płynęły wokół schroniska. Było jej tak dużo, że nie była w stanie odpowiednio szybko spływać i tworzyła głębokie kałuże przed budynkiem. Według autorów profilu "Wiadomości powodziowe z Czech" w serwisie X taka sytuacja w tym schronisku miała miejsce "pierwszy raz w historii": Gwałtowne ulewy odcisnęły swoje piętno również po polskiej stronie Karkonoszy. Karkonosze: "Obrona przed wodą trwa" Również w sobotę władze Karkonoskiego Parku Narodowego zdecydowały o zamknięciu do odwołania wszystkich szlaków turystycznych w Parku. Jak informowały władze KPN ulewy doprowadziły do zalania wielu odcinków, kładek i mostów, więc ich przekraczanie stało się niebezpieczne. Według władz Parku wzrosło również zagrożenie zejścia lawin błotnych. W niedzielę sytuacja się nie poprawia. Jak czytamy na oficjalnym profilu KPN w serwisie X, cały czas służby parkowe, we współpracy ze strażakami walczą ze skutkami ulew. "Nasze służby są na nogach od dwóch dni z krótką przerwą na kilkugodzinny sen. Woda podmywa górskie drogi, niszczy urządzenia. Staramy się ograniczać straty" - czytamy. Według prognoz ulewy na południu kraju w niedzielę nie ustaną, choć po południu może ich być mniej. W nocy z niedzieli na poniedziałek jednak ponownie trzeba się liczyć z opadami. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!