TVP odpowiada politykom PiS. Tak tłumaczy się z debaty w Końskich
Telewizja TVP wydała w środę oświadczenie w odpowiedzi na ruch polityków PiS, którzy po debacie w Końskich złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez TVP. "Podkreślamy, że wszystkie koszty związane z przygotowaniem debaty, łącznie z realizacją i wyprodukowaniem sygnału telewizyjnego, ponosi organizator tego wydarzenia" - podkreśla Telewizja Polska.

Publikujemy pełną treść oświadczenia TVP:
Obowiązkiem i misją Telewizji Polskiej jest umożliwianie obywatelom udziału w życiu publicznym oraz rzetelne ukazywanie wydarzeń z kraju i zagranicy. To dlatego Telewizja Polska zdecydowała się na przeprowadzenie transmisji debaty przedwyborczej w Końskich.
Brak obecności TVP na tak kluczowym wydarzeniu, relacjonowanym i szeroko komentowanym przez największe grupy telewizyjne w Polsce, byłby niezrozumiały z punktu widzenia misji publicznej i wykluczał ponad 2 miliony widzów, którzy oglądali debatę na antenach TVP.
Podkreślamy, że wszystkie koszty związane z przygotowaniem debaty, łącznie z realizacją i wyprodukowaniem sygnału telewizyjnego, ponosi organizator tego wydarzenia. Jedynym kosztem poniesionym przez TVP jest wynagrodzenie prowadzącej oraz wydawcy.
Przypominamy, że Telewizja Polska wypełni wszelkie obowiązki nałożone na nią przez regulacje prawne dotyczące wyborów i debatę określoną w Kodeksie Wyborczym przeprowadzi 12 maja tego roku.
Informację o terminie debaty i zaproszenie do wzięcia w niej udziału otrzymali już wszyscy Kandydaci.
Ruch PiS ws. debaty w Końskich. Zawiadomienie do prokuratury
We wtorek posłowie PiS złożyli do prokuratury zawiadomienie w związku z debatą w Końskich.
"Zawiadamiamy o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Telewizję Polska S.A. w likwidacji polegającego na udzieleniu komitetowi wyborczemu korzyści majątkowej o charakterze niepieniężnym innej niż prawem dozwolonej (...) oraz przez Komitet Wyborczy Kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego polegającego na przyjęciu w imieniu komitetu wyborczego korzyści majątkowej o charakterze niepieniężnym innej niż prawem dozwolone" - czytamy.
Wcześniej tego samego dnia członek sztabu Trzaskowskiego, minister sportu Sławomir Nitras odniósł się do tych zarzutów.
- Wszystkie koszty organizacji tego przedsięwzięcia poniósł lub poniesie, bo one są jeszcze w trakcie, komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego - powiedział Nitras w radiu RMF FM.
Debata w Końskich. Wątpliwości dot. finansowania
W piątek w Końskich odbyły się dwie debaty: zorganizowana przez Telewizję Republika na rynku z udziałem pięciorga kandydatów oraz debata prowadzona przez dziennikarzy TVP, TVN i Polsatu.
Ta drugo odbyła się z udziałem ośmiorga kandydatów, w tym Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego, która odbyła się w hali sportowej.
Dziennikarka TVP poinformowała w trakcie, że debatę zorganizował komitet wyborczy Trzaskowskiego, a telewizja publiczna przeprowadzi debatę wszystkich kandydatów w maju.
W przestrzeni medialnej pojawiły się wątpliwości m.in. co do finansowania debaty.