Eksplozje na Białorusi? Sygnały z kilku miast
W sieci pojawiają się informacje o eksplozjach na terenie Białorusi. Jak pisze dziennikarka Hanna Liubakowa, odgłosy wybuchów miały być słyszane co najmniej w sześciu miastach. Z kolei Wojciech Szewko informuje, że prorządowe źródła donoszą o "ćwiczeniach".

Informacje na temat eksplozji słyszanych przez mieszkańców Białorusi pojawiły się w środę 16 marca wieczorem.
Białoruś. Mieszkańcy alarmują o eksplozjach
"Masowe eksplozje w wielu miastach na terenie Białorusi. Mieszkańcy Baranowicz, Łunińca, Stolina, Hancewicz, Słucka, Klecka i innych miast zgłaszali dźwięki przypominające wybuchy. Próbujemy dowiedzieć się, co się stało" - napisała na Twitterze białoruska dziennikarka Hanna Liubakowa.
Informację o eksplozjach przekazał też Paweł Łatuszka, były minister kultury Białorusi i były ambasador. "W ciągu ostatnich trzech godzin około 30 myśliwców, samolotów transportowych i helikopterów wystartowało z białoruskich lotnisk w Baranowiczach, Homelu, Lidzie, Łunińcu! Sześć pocisków wystrzelono w pobliżu miasta Kalinkowicze. Wybuchy słychać w różnych miastach Białorusi" - czytamy we wpisie.
Eksplozje na Białorusi? Szewko: Prorządowe źródła o "ćwiczeniach"
Z kolei Wojciech Szewko - ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych - przekazał, że białoruskie źródła prorządowe twierdzą, że "owe słyszane w rozmaitych miejscowościach wybuchy to ćwiczenia".
Ekspert przywołał też informację pochodzącą od białoruskich opozycjonistów. "Ćwiczenia, o których piszą, (rządowi propagandyści) odbywają się na poligonie w Brześciu. I nie było w tym samym czasie ani jednej wiadomości z Brześcia czy tego regionu o eksplozjach / salwach" - podał.
Wiadomość o tym, że eksplozje na trenie Białorusi mogą być ćwiczeniami, wymienił także Newsfeed Ukraine, powołując się na dane z platformy Telegram. "Wybuchy słyszane na Białorusi to tylko ćwiczenia wojskowe: myśliwce + artyleria" - czytamy.
Wybuchy na Białorusi? "Łukaszenka poddał naród"
W sieci pojawiła się też mapa przedstawiająca miejsca domniemanych wybuchów. Opublikował ją dziennikarz niemieckiego "Bilda", zdaniem którego "eksplozje" mogą być efektem dźwiękowym pochodzącym od samolotów.
"Oto mapa 'wybuchów'. Z grubsza jest linia w kierunku Ukrainy, więc jest bardzo prawdopodobne, że kilka samolotów przebiło się przez barierę dźwięku" - ocenił Julian Röpcke.
Do sieci trafiło też nagranie, na którym słychać jeden z wybuchów. "Mieszkańcy białoruskich miast zgłaszają odgłosy wybuchów. Film pochodzi ze Stolina, niedaleko granicy z Ukrainą. Łukaszenka poddał naród białoruski. Jest wspólnikiem Putina w wojnie z Ukrainą i powinien ponosić pełną odpowiedzialność" - napisał na Twitterze doradca Swiatłany Cichanouskiej Franak Viačorka.