Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Czas wielkich protestów". Były prezydent wzywa naród do wyjścia na ulice

"Teraz nadszedł czas wielkich protestów" - zaapelował w mediach społecznościowych przebywający w więzieniu Micheil Saakaszwili. Zdaniem byłego prezydenta Gruzji wybory parlamentarne zostały sfałszowane i opozycja powinna pokazać całemu światu, że jest zjednoczona w walce o realne przejęcie władzy w kraju.

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili wzywa do protestów
Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili wzywa do protestów/IRAKLI GEDENIDZE / POOL/AFP

Według oficjalnych informacji Centralnej Komisji Wyborczej w zakończonych w niedzielę wyborach parlamentarnych wygrała partia "Gruzińskie Marzenie". Ugrupowanie, które rządzi w kraju od blisko 12 lat zdobyło 54,23 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się opozycyjna "Koalicja na rzecz Zmian", która otrzymała 10,8 proc. głosów, a podium z wynikiem 10,1 proc. zamknął "Ruch Jedności Narodu".

Tuż po ogłoszeniu wyników ugrupowania opozycyjne wraz z prezydent Salome Zurabiszwili wezwały do organizacji protestów, które mają pokazać światu, że wyniki wyborów zostały sfałszowane. 

- Tych wyborów nie można uznać. To to samo, co uznanie wkroczenia tu Rosji, podporządkowania Gruzji Moskwie. Nie po to przyjechałam do tego kraju. Nie po to żyli nasi przodkowie i nie możemy tego zaakceptować. Nikt nie może odebrać Gruzji europejskiej przyszłości -  mówiła prezydent.

Wybory parlamentarne w Gruzji. Były prezydent apeluje do społeczeństwa

Ze specjalnym apelem do obywateli wystąpił także przebywający w więzieniu były prezydent Micheil Saakaszwili. Polityk wezwał wszystkich zwolenników partii opozycyjnych do wyjścia na ulicę.

"Teraz nadszedł czas wielkich protestów. Musimy pokazać światu, że walczymy o wolność i że jesteśmy narodem, który nie będzie tolerować niesprawiedliwości. Nie możemy tracić czasu" - napisał.

Zdaniem Saakaszwilego, w zakończonych w niedzielę wyborach, opozycja odniosła miażdżące zwycięstwo nad obozem władzy, jednak urzędnicy byli w stanie zafałszować wyniki.

"Konieczne jest utworzenie wspólnego centrum koordynacyjnego opozycji w celu ochrony wyników wyborów. Te wybory zostały odebrane narodowi gruzińskiemu, więc jesteśmy zobowiązani do ciągłych działań i społecznego nieposłuszeństwa" - podkreślił. 

Saakaszwili, prezydent Gruzji w latach 2004-2013, odsiaduje wyrok sześciu lat więzienia za nadużywanie władzy, co on i jego zwolennicy uważają za karę motywowaną politycznie. Polityk przed laty nie stawił się na przesłuchania, po czym wyjechał z kraju i udał się do Ukrainy, skąd wrócił dopiero w 2021 roku, co skutkowało jego natychmiastowym aresztem. 

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!


Paulina Matysiak: Rozważyłabym kandydowanie na prezydenta Polski/RMF24.pl/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także