Białoruska propaganda straszy "polskim imperializmem". Wspomniano o Lwowie

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Hahaha
haha
Lubię to
like
806
Udostępnij

- Przygotowują się do uczynienia Lwowa polskim. Nie ma innych celów dla tego grzechotania bronią ze strony Polski - twierdzi Aleksandr Tiszczenko. Propagandysta na łamach kanału białoruskiej agencji Belta przekonuje, że władze w Warszawie od lat kreują politykę związaną z "polskim imperializmem".

Propagandysta Aleksandr Tiszczenko o "polskim imperializmie"
Propagandysta Aleksandr Tiszczenko o "polskim imperializmie"MON / Beltamateriały prasowe

Reżimowy ekspert w swojej wypowiedzi odniósł się do rozbudowy polskich sił zbrojnych. Jego zdaniem, zbrojenia i przerzucanie kolejnych jednostek na wschód kraju jest jasnym sygnałem wskazującym na przygotowania do ataku na sąsiednie kraje.

- Przygotowują się do uczynienia Lwowa polskim. Nie ma innych celów dla tego grzechotania bronią ze strony Polski - stwierdza.

- Nie należy myśleć, że Polska próbuje zbroić się przeciwko Rosji. Nigdy jej się to nie uda, bez względu na to, w co będzie uzbrojona. Historia dowiodła już, że można zająć Moskwę, ale nie da się przejąć Rosji - dodaje.

Aleksandr Tiszczenko: Zachód podzieli Ukrainę

"Polski imperializm" zdaniem propagandysty jest pobudzany przez obecną sytuację na froncie w Ukrainie. Tiszczenko przekonuje, że kraje Zachodu, w tym Polska, zdały sobie sprawę z porażki Kijowa i chcą wyciągnąć z niej korzyści dla siebie.

- Rosja rośnie w siłę, ta strategia jest strategią przegraną dla Zachodu. Nikt nie będzie inwestował, to jest biznes. Ukrainy też nikt nie uratuje. Prawie wszystko zostało tam splądrowane, więc pozostaje tylko podzielić kraj - mówi.

Aleksandr Tiszczenko jednocześnie starał się uspokoić widzów, że scenariusze rozpisywane w Warszawie nie mogą odnieść powodzenia. Jak przekonuje, Polacy nie powinni oczekiwać, że "Smoleńsk i terytoria zachodniej Białorusi zostaną włączone do Polski".

- Rozumiem, że są one wyciągane (w narracji - red.). Ale tak się nie stanie - podkreślił.

Rzekoma chęć aneksji ziem zachodniej Ukrainy, czy też planowanie ataku na Białoruś nie jest niczym nowym w białoruskiej i rosyjskiej propagandzie. Niemal od początku wojny w Ukrainie politycy i publicyści prześcigają się w teoriach na temat planów władz w Warszawie.

Scenariusze o przejęciu Lwowa kreował między innymi były ukraiński poseł, który uciekł do Rosji w pierwszych tygodniach wojny, Ilja Kiwa.

"Prezydent Polski uważa za konieczne zażądanie od Rosji reparacji za II wojnę światową. Chcą otrzymać w ramach zadośćuczynienia obwód lwowski" - pisał zamordowany niedawno przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy polityk.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Nowak: Nie można wpychać młodych ludzi do transseksualizmuPolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
294
Super
relevant
102
Hahaha
haha
312
Szok
shock
39
Smutny
sad
25
Zły
angry
34
Hahaha
haha
Lubię to
like
806
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na