Jak poinformowały w niedzielę media, w nalocie rakietowym w południowym Libanie uszkodzony został pojazd należący do Organizacji Narodów Zjednoczonych, podróżowało nim w sumie ośmiu żołnierzy, sześciu Irlandczyków i dwóch Polaków. Atak rakietowy w Libanie. "Żaden z polskich żołnierzy nie odniósł obrażeń" W nawiązaniu do pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji dotyczących ataku rakietowego w rejonie stacjonowania Polskiego Kontyngentu Wojskowego UNIFIL w Libanie, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało na platformie X, że "żaden z polskich żołnierzy biorący udział we wspólnym patrolu nie odniósł obrażeń". Zaznaczono, że "obaj żołnierze PKW UNIFIL bezpiecznie powrócili do bazy". DORSZ zapewniło, że "sytuacja bezpieczeństwa w rejonie stacjonowania PKW UNIFIL jest monitorowana w sposób ciągły, a obowiązujące środki bezpieczeństwa dostosowywane są do bieżącej sytuacji operacyjnej". Liban. Media: Konwój ONZ "o włos uniknął uderzenia" Według irlandzkiego nadawcy publicznego RTE "atak rakietowy miał miejsce w sobotę wieczorem w południowym Libanie, a konwój ONZ o włos uniknął uderzenia". Okolicę w południowym Libanie patrolował konwój ONZ, w tym sześciu żołnierzy z Irlandii i dwóch z Polski. Po zdarzeniu powiadomiono, że nikt nie został ranny, ale został uszkodzony pojazd. W sprawie zdarzenia zostało wszczęte dochodzenie. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!