"Ambasada RP w Waszyngtonie zapoznała się ze stanowiskiem niektórych przedstawicieli Polonii w Stanach Zjednoczonych w sprawie nielegalnej inwazji Rosji na Ukrainę i jej implikacji dla Polski. Jesteśmy zaniepokojeni treścią i tonem niektórych ostatnich wypowiedzi, odzwierciedlających retorykę Kremla w tym zakresie" - czytamy w oświadczeniu ambasadora Marka Magierowskiego opublikowanego na stronie ambasady w Waszyngtonie. Ambasador RP reaguje na list Polonii W ocenie Magierowskiego "jedynym sposobem na zapewnienie pokojowej przyszłości dla Europy i Wspólnoty Transatlantyckiej jest zapewnienie strategicznej porażki Rosji w wojnie, którą rozpoczęła". Dodawał też, że pogląd ten "cieszy się konsensusem politycznym i szerokim poparciem w polskim społeczeństwie". "Polska będzie dozgonnie wdzięczna za wkład milionów polskich Amerykanów w integrację naszego kraju z NATO. Dziś, powtarzając niedawny apel Ministra Spraw Zagranicznych RP Radosława Sikorskiego, wzywamy Polonię w Stanach Zjednoczonych do obrony naszych interesów, w tym kontynuowania pomocy dla broniącej się przed rosyjską agresją Ukrainy" - dodał ambasador. "W przededniu 25. rocznicy przystąpienia Polski do NATO i doniosłej wizyty w Białym Domu Prezydenta Andrzeja Dudy i Premiera Donalda Tuska, liczymy na Państwa trwałe wsparcie" - podsumował Magierowski. Polonia pisze do prezydenta i premiera W czwartek przedstawiciele kilku polonijnych organizacji w USA napisali list do Andrzeja Dudy i Donalda Tuska przed ich zbliżająca się wizytą w Waszyngtonie. Ta odbędzie się 12 marca. Zaproszenie wystosowano w związku z 25. rocznicą przystąpienia Polski do NATO. Amerykańska Polonia nazwała wizytę polskich władz w USA "krytycznie ważną" oraz wyraziła nadzieję, że "wzmocni wizerunek Polski jako orędownika normalizacji stosunków europejskich i kluczowego rzecznika nowej architektury bezpieczeństwa w Europie opartej na pokoju i współpracy". Jednocześnie stwierdzili, że "decyzje polityczne i wojskowe Federacji Rosyjskiej będą uzależnione w dużej mierze od działań jej przeciwników". W liście do polskich władz Polacy z USA wezwali polityków "aby powstrzymywali się od obraźliwych, retorycznych ekscesów i pustych gróźb". Sprzeciwili się też "głębszemu angażowaniu Polski w wojnę, której nie da się wygrać i która może ostatecznie doprowadzić do zniszczenia Polski". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!