Spór w małopolskim PiS trwa. Radni podzieleni w głosowaniu nad marszałkiem
Małopolscy radni po raz kolejny nie wybrali Łukasza Kmity na marszałka województwa małopolskiego. Zaledwie kilkanaście godzin wcześniej w Krakowie pojawił się Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości namawiał samorządowców do głosowania na posła i byłego wojewodę, jednak bezskutecznie.
W środę odbyło się kolejne głosowanie nad wyborem marszałka województwa małopolskiego. Jedynym kandydatem, zgłoszonym przez Prawo i Sprawiedliwość, ponownie był Łukasz Kmita.
W głosowaniu wzięło udział 38 z 39 radnych. Ważnych głosów oddano 36, z czego 17 poparło kandydaturę Kmity, a 19 - było przeciw, nikt się nie wstrzymał.
Małopolska. PiS podzielone. Znów próbowali wybrać marszałka
Jak pisaliśmy w Interii, brak poparcia dla kandydata PiS oznacza, że partii grozi rozłam, a w efekcie utrata kluczowego województwa lub kolejne wybory. Zgodnie z przepisami 9 lipca mija przewidziany czas na wyłonienie władz regionu. Jeśli PiS nie porozumie się między sobą, trzeba będzie rozpisać nowe wybory do sejmiku.
We wtorek w Krakowie przebywał Jarosław Kaczyński. Polityk miał okazję osobiście porozmawiać z radnymi, którzy nie chcą poprzeć Kmity. W nieoficjalnych rozmowach miał wykluczyć możliwość zmiany kandydata i przekonywać, że na poziomie władz wojewódzkich ostateczne decyzje podejmuje centrala partii, a nie radni.
Kierownictwo PiS szacuje, że nieprzychylnych Kmicie jest od 3 do 6 radnych.
Łukasz Kmita dalej bez stanowiska. Spór w Małopolsce
Polityczne napięcie w Małopolsce związane jest z konfliktem między radnymi PiS, związanymi z Beatą Szydło oraz stronnikami Ryszarda Terleckiego.
W obawie przed porażką PiS przełożyło głosowanie nad wyborem marszałka województwa małopolskiego na 19 czerwca. Wszystko wskazywało bowiem na to, że zakończy się ono jak poprzednie - porażką kandydata PiS, posła i byłego wojewody małopolskiego.
Podczas pierwszej inauguracyjnej sesji Sejmiku 6 maja Kmita nie został wybrany na nowego marszałka, mimo że był jedynym zgłoszonym kandydatem, rekomendowanym przez PiS.
Poseł uzyskał 13 głosów, 22 radnych było przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu, a jeden głos był nieważny. Wynik był zaskoczeniem, ponieważ PiS w 39-osobowym sejmiku województwa ma 21 mandatów, KO -12, a Trzecia Droga - 6.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!