Kandydat PiS na prezydenta wielką niewiadomą. Ankietowani mieli problem
Ponad 40 procent badanych nie wie, kto byłby najlepszym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich w 2025 roku - wynika z najnowszego sondażu. Na spore poparcie wśród zdecydowanych może liczyć były premier Mateusz Morawiecki. Kilka dni temu prezes Jarosław Kaczyński stwierdził, że "nie jest on idealnym kandydatem". Wykluczył również możliwość, by PiS desygnował kobietę do wyścigu o Pałac Prezydencki.
W badaniu przeprowadzonym przez United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski ankietowani mogli wskazać najlepszego kandydata PiS spośród kilku nazwisk. Na liście znaleźli się: Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, Przemysław Czarnek, Kacper Płażyński, Marcin Mastalerek, Elżbieta Witek, Mariusz Błaszczak i Tobiasz Bocheński.
Badani mogli wskazać również innego kandydata lub wybrać odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć". To właśnie ta ostatnia opcja cieszyła się największą popularnością - wskazało ją 42,3 procent ankietowanych. Oznacza to, że Polacy mają problem ze wskazaniem odpowiedniego nazwiska z PiS, które stanie do walki o urząd prezydenta Polski.
Wybory prezydenckie 2025. Spore poparcie dla Mateusza Morawieckiego
Były premier Mateusz Morawiecki jest najlepszym kandydatem PiS na prezydenta dla 22,1 procent badanych. Na "innego kandydata" wskazało natomiast 19,4 procent osób. Była szefowa rządu, a obecnie eurodeputowana Beata Szydło zebrała 8 procent głosów. Kolejne miejsca zajęli: Przemysław Czarnek (3,5 procent), Kacper Płażyński (2,1 procent), Marcin Mastalerek (1,2 procent).
Mniej niż jeden procent badanych wskazało na następujących kandydatów: Elżbieta Witek (0,6 procent), Mariusz Błaszczak (0,5 procent), Tobiasz Bocheński (0.3 procent).
Badanie przeprowadzono w dniach 7-9 czerwca 2024 roku. Zrealizowano je metodą CAWI/CATI na grupie 1000 osób.
Wybory prezydenckie 2025. Jarosław Kaczyński o Mateuszu Morawieckim
- On jest wyjątkowo zdolny i go cenię, ale chodzi o to, że chcemy postawić na kogoś, kto ma realną szansę wygrać - powiedział prezes PiS o kandydaturze Mateusza Morawieckiego na prezydenta. Jarosław Kaczyński dodał jednak, że "byłoby skrajnie nierozsądne", aby nie umieścić byłego premiera na liście kandydatów, choć nie jest on
- Mamy bardzo duży wybór między ludźmi, którzy mają różne zalety, ale wymogi wobec kandydata są wysokie - podkreślił Kaczyński.
Prezes PiS stwierdził również stawianie na kobietę nie jest najlepszym wyborem, co mają potwierdzać wewnętrzne badania.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
