Zgodnie z sondażem exit poll Ipsos najwyższy wynik w wyborach do sejmików wojewódzkich osiągnęło Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowało 33,7 procent wyborców. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 31,9 procent, a na trzecim miejscu uplasowała się koalicja Trzecia Droga z wynikiem 13,5 procent. Po publikacji pierwszych danych głos w sieci zabrał Patryk Jaki. Europoseł PiS przekonuje, że "jeśli wyniki się potwierdzą" to prawicy "brakuje ok. 5 proc. aby wrócić do władzy". Osiągnięty w niedzielę przez PiS rezultat upartuje także w niedawnych przeszukaniach służb w domach polityków oraz urzędników związanych z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do nich m.in. w posiadłości Zbigniewa Ziobro w Jeruzalu (woj. łódzkie). Wyniki wyborów. Patryk Jaki: Żadna Unia nie pomoże "Ta akcja jak widać zdemobilizowała rozsądnych ludzi z tamtej strony i zmobilizowała obóz patriotyczny" - analizuje Jaki, nawiązując do pojawienia się byłego ministra sprawiedliwości przed swoją posesją. Był to pierwszy występ polityka po leczeniu onkologicznym. Zbigniew Ziobro wypowiadał się z wyraźną trudnością. Europoseł Suwerennej Polski ma nadzieję, że "ciężką pracą i ambitnym programem" PiS nadrobi brakujące pięć punktów procentowych. "I wtedy (Donald) Tusk, (Adam) Bodnar i ich ekipy w nielegalnie zajętych instytucjach zobaczą prawdziwe przywracanie praworządności. Żadna Unia już nie pomoże" - przekonuje Patryk Jaki. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!