Dulkiewicz zaprosiła go na scenę. "Ktoś bardzo ważny w moim życiu"

- Jest kilka osób, którym w szczególny sposób chcę podziękować - mówiła podczas wieczoru wyborczego w Gdańsku Aleksandra Dulkiewicz. Wybrana na kolejną kadencję prezydent miasta zwróciła się do swoich współpracowników oraz bliskich, m.in. córki oraz mamy.

W pewnym momencie polityczka zaprosiła na scenę swojego partnera. - Od dwóch lat jest w moim życiu też ktoś bardzo, bardzo ważny. Jakub, zapraszam, chodź tutaj - powiedziała Dulkiewicz.

- Przeżył pierwszą naszą wspólną kampanię - podkreśliła, witając się z mężczyzną.

- Z kolejną będzie już będzie łatwiej, Kuba, wiesz? - zwróciła się do partnera. - Damy radę - odpowiedział.

Do tej pory Aleksandra Dulkiewicz nie pokazywała się ze swoim partnerem na oficjalnych wydarzeniach. Jednak w trakcie trwania kampanii wyborczej kilka razy publikowała w mediach społecznościowych nagrania, na których pojawiał się mężczyzna. W niedzielę na Istagramie udostępniła zdjęcie z ich wspólnej wycieczki rowerowej.

"Cudowny poranek! To już jest piękny dzień. Życzymy Wam miłej niedzieli!" - napisała polityczka.

Jak wynika sondażu exit poll przygotowanego przez Ipsos dla Telewizji Polsat, TVN i TVP, Aleksandra Dulkiewicz z wynikiem 62,3 proc. wygrywa w wyborach na prezydenta Gdańska. Kandydatka popierana przez Koalicję Obywatelską i stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska, została wybrana na kolejną kadencję.

Dulkiewicz w 2019 roku po zabójstwie Pawła Adamowicza zdecydowała się na start w przedterminowych wyborach na włodarza miasta. Wówczas również zwyciężyła w pierwszej turze, zdobywając 82,22 proc. głosów.

W tegorocznych wyborach na prezydenta Gdańska drugie miejsce z poparciem 12,2 proc. zdobył kandydat Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Rakowski, zaś podium z wynikiem 6,6 proc. zamyka Andrzej Pecka, reprezentujący komitet Wspólna Gdańska Droga 2050.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!