"Priorytety Sikorskiego". Szef MSZ o planie na prezydenturę
"Dzisiaj przedstawiam Wam moje priorytety, bo czasy się zmieniły i Polska potrzebuje męża stanu z wizją" - napisał na platformie X Radosław Sikorski. Szef MSZ, biorący udział w prawyborach Koalicji Obywatelskiej przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi rozpoczął prezentowanie programu zatytułowanego "Priorytety Sikorskiego".
Kampania prawyborcza nabiera tempa przed piątkowym, telefonicznym głosowaniem. Obydwaj kandydaci spotykają się z wyborcami, a także publikują w sieci kolejne materiały dotyczące politycznych decyzji w przypadku zwycięstwa w prezydenckim wyścigu.
Chwilę przed godz. 6 w poniedziałek Radosław Sikorski udostępnił na platformie X wpis, w którym zaprezentował pierwszy z "priorytetów", którymi będzie się kierował w swojej prezydenckich działalności.
"Dzisiaj przedstawiam Wam moje priorytety, bo czasy się zmieniły i Polska potrzebuje męża stanu z wizją (...) Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Dlatego jak Zwierzchnik Sił Zbrojnych będę wspierał budowę silnej armii, szczelnych granic i sprawdzonych sojuszy. Siła odstrasza, słabość prowokuje. Te wybory będą o bezpieczeństwie" - napisał polskiej dyplomacji.
Kolejny priorytet szef MSZ opublikował po godz. 8. "Prezydent musi łączyć różne wrażliwości. W maju do zwycięstwa nie zmobilizujemy Polaków emocją antyPiS. Potrzebujemy pozytywnej wizji, języka ponad podziałami, poszanowania tradycji i dumy z tego, co w 2024 roku oznacza być Polakami. Bez wyborców konserwatywnych nie wygramy II tury" - wskazał.
Następny pojawił się ok. godz. 10. "Prezydent musi być skuteczny i szanowany na arenie międzynarodowej. Wygramy wybory prezydenckie i wspólnie z premierem Donaldem Tuskiem zbudujemy dyplomatyczną potęgę Polski" - napisał. "Potrzebujemy silnego przywództwa, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo" - dodał.
Prawybory w KO. Radosław Sikorski: Rafał Trzaskowski chce się odegrać, ale czasy się zmieniły
Temat bezpieczeństwa wewnętrznego, jak i w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej jest jednym z najważniejszych tematów podejmowanych w ostatnich dniach przez Radosława Sikorskiego, w ramach prawyborczej kampanii.
W piątek minister spraw zagranicznych w programie "Debata Polityczna" na antenie Polsat News Polityka zauważył, że w tej kwestii ma zdecydowanie większe doświadczenie od swojego kontrkandydata.
- Uważam, że Rafał Trzaskowski byłby optymalnym kandydatem w 2020 roku, kiedy on był jedynym, najważniejszym politykiem obozu proeuropejskiego, demokratycznego i stawką wyborów była praworządność. Nie udało się wtedy wygrać, rozumiem, że Rafał chce się odegrać, ale dzisiaj czasy się zmieniły. Dzisiaj stawką wyborów jest bezpieczeństwo Polski i uważam, że mam obiektywnie więcej doświadczenia - stwierdził.
Kampania prawyborcza w KO. Rafał Trzaskowski: Nie odstawię nogi
Słowa szefa polskiej dyplomacji nie pozostają bez odpowiedzi ze strony Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy w środowym programie "Gość Wydarzeń" podkreślił, że sugerowanie mniejszego doświadczenia w temacie bezpieczeństwa i polityki międzynarodowej nie jest prawdziwe.
Polityk Koalicji Obywatelskiej kandydujący w prawyborach stwierdził, że "ma mocne karty" w tej kwestii.
- Ja się zajmuję bezpieczeństwem na co dzień. Dlatego że we wszystkich kryzysach, które się nam przytrafiły, czy w pandemii, kiedy zarządzałem 10 szpitalami, 120 przychodniami w mieście czy w momencie, kiedy wybuchała wojna w Ukrainie, trzeba było pomóc uchodźcom, przygotowywać miasto na każdy scenariusz - wymieniał.
- Mam mocne karty, jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa i w ogóle jestem osobą twardą, co udowodniły te wszystkie kampanie wyborcze - dodał.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!