Wtargnął do karetki, zaatakował ratownika. 34-latek stanie przed sądem

Aleksandra Czurczak

Oprac.: Aleksandra Czurczak

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Zły
angry
Lubię to
like
79
Udostępnij

W centrum Sopotu pijany 34-latek wtargnął do karetki, w której ratownicy medyczni udzielali pomocy poszkodowanej kobiecie i pobił jednego z nich. Napastnik usiłował uciec, ale złapała go policja. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Wkrótce stanie przed sądem.

Wtargnął do karetki i pobił ratownika / Zdj. ilustracyjne
Wtargnął do karetki i pobił ratownika / Zdj. ilustracyjneAdam StaśkiewiczEast News

W centrum Sopotu, w niedzielę doszło do napaści na ratownika medycznego. Późnym wieczorem do jednego z lokali mieście wezwano karetkę do kobiety, która upadła na ziemię i uderzyła się w głowę.

Jak ustaliła sopocka policja, podczas gdy ratownicy medyczni udzielali pomocy pacjentce, do karetki podeszła jej przyjaciółka oraz mężczyzna, którego kobiety poznały godzinę wcześniej.

"Osoby te awanturowały się oraz próbowały wejść siłą do środka. W pewnym momencie mężczyzna stał się agresywny, wtargnął do ambulansu i kilka razy uderzył pięścią w głowę ratownika medycznego. Do tego szarpał go za odzież i ją uszkodził" - czytamy w komunikacie.

Sopot. Napadł na ratownika medycznego i uciekł

Po całym zajściu sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.

Interweniujący policjanci odnaleźli i zatrzymali sprawcę napadu na peronie dworca. Był to 34-letni mieszkaniec Rumi.

"W chwili zatrzymania był nietrzeźwy i miał 1,3 promila alkoholu. Mundurowi doprowadzili go do komendy i osadzili w policyjnej celi" - przekazała KMP w Sopocie.

Sopot. Zaatakował ratownika medycznego. 34-latek usłyszał zarzut

We wtorek podejrzany usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego "podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych".

Jak podała sopocka policja, 34-latek został doprowadzony do prokuratury na dalsze czynności procesowe.

Prokurator po przesłuchaniu mężczyzny dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe w kwocie dwóch tysięcy złotych.

"Za popełnione przestępstwo mieszkaniec Rumi poniesie teraz odpowiedzialność karną przed sądem" - podała KMP w Sopocie.

Sopot. Apel funkcjonariusz policji

KMP w Sopocie w swoim komunika przypomniała również, że ratownicy medyczni podczas wykonywania swoich obowiązków są objęci ochroną prawną przysługującą funkcjonariuszom publicznym.

"Każdy przypadek agresji wobec nich traktowany jest jako przestępstwo i ścigany jest z urzędu" - podano.

Apelujemy o poszanowanie pracy służb medycznych, które każdego dnia ratują ludzkie życie. Zgodnie z kodeksem karnym za naruszenie nietykalności cielesnej ratownika medycznego grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Ceny prądu zamrożone do września. Co będzie później? Motyka w ''Graffiti'': Nie będzie żadnego wystrzału cen energii
      Ceny prądu zamrożone do września. Co będzie później? Motyka w ''Graffiti'': Nie będzie żadnego wystrzału cen energiiPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      14
      Super
      relevant
      12
      Hahaha
      haha
      5
      Szok
      shock
      6
      Smutny
      sad
      1
      Zły
      angry
      41
      Zły
      angry
      Lubię to
      like
      79
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na