Jarosław Kaczyński o wyborach prezydenckich. Ma więcej niż sześciu kandydatów

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Jarosław Kaczyński przekazał dziennikarzom, że lista potencjalnych kandydatów PiS w przyszłorocznych wyborach prezydenckich liczy więcej niż sześć nazwisk. - Nie jest jeszcze taka krótka - podkreślił były premier. Kaczyński zaznaczył, że decyzja nie będzie podejmowana jednoosobowo.

Prezes PiS został zapytany w piątek przez dziennikarzy w Sejmie o kwestię kandydata PiS na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. - Trwa operacja wyboru kandydata - odpowiedział szef PiS.
Pytany ile osób jest na krótkiej liście potencjalnych kandydatów, Kaczyński zaznaczył, że "ona nie jest jeszcze taka krótka". Dopytywany czy liczy ona pięciu-sześciu kandydatów powiedział, że "troszkę więcej".
Szef PiS został też zapytany o medialne doniesienia, że poseł PiS Zbigniew Bogucki jest jednym z kandydatów, który jest poważnie rozważany jako kandydat ugrupowania, odparł, że wszystkich kandydatów poważnie rozważa. - Ale to nie jest tak, że to jest decyzja jednoosobowa - zastrzegł.
Wybory prezydenckie 2025. Kto kandydatem PiS?
W połowie czerwca Kaczyński powiedział dziennikarzom, że lista kandydatów PiS na urząd prezydenta jest gotowa. - U nas zamieszania nie ma, wiemy kto jest do rozważenia i spośród kogo wybierać - zapewnił. Dodał, że PiS ma zespół, który już pracuje nad podjęciem najlepszej decyzji.
W sondażach prezydenckich największym poparciem wśród polityków PiS cieszy się Mateusz Morawiecki. Były premier nie zadeklarował publicznie, że chce wystartować w wyborach.
W przestrzeni medialnej jako potencjalni kandydaci przedstawiani są posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Kacper Płażyński, Waldemar Buda i Tomasz Bocheński, oraz prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!