Z sondażu IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu i Polsat News wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, do urn wyborczych udałoby się 60,4 proc. respondentów - 51,2 proc. z nich jest zdecydowanych na udział w wyborach, z kolei 9,2 proc. odpowiedziało "raczej tak". Z kolei 22,4 proc. badanych jest pewnych, że nie chce brać udziału w wyborach, a 12,7 proc. "raczej nie" poszłoby do urn. 4,5 proc. w dalszym ciągu waha się, czy pójść na wybory. Najchętniej do urn poszliby mężczyźni, osoby powyżej 50. roku życia, mieszkańcy miast do 250 tys. mieszkańców, beneficjenci 500+ oraz osoby z wyższym wykształceniem. Przeciwnego zdania są głównie kobiety, osoby do 49. roku życia, mieszkańcy wsi oraz osoby z wykształceniem podstawowym.RAPORT SPECJALNY: Wybory Parlamentarne 2023 Sondaż partyjny: Zjednoczona Prawica na czele, Konfederacja na podium Najwięcej respondentów oddałoby swój głos na Zjednoczoną Prawicę (PiS oraz koalicjanci - red.) - tę opcję polityczną popiera 33,5 proc. badanych. W przeważającej części są to mężczyźni, osoby powyżej 50. roku życia, mieszkańcy wsi oraz osoby z wykształceniem podstawowym. Kolejne miejsce zajęła Koalicja Obywatelska, która wyzyskałaby 23,6 proc. głosów. Poparcie dla ugrupowania pod przewodnictwem Donalda Tuska wyraziły głównie kobiety, mieszkańcy średnich i dużych miast, beneficjenci 500+ oraz osoby z wyższym wykształceniem. Z wynikiem 11,8 proc. podium zamyka Konfederacja, na którą najchętniej zagłosowaliby mężczyźni, osoby młode do 29 roku życia (tu formacja uzyskałaby 36 proc.), mieszkańcy wsi i średnich miast, a także osoby z wykształceniem średnim i wyższym. Lewica, Polska 2050 i PSL w Sejmie. Porozumienie i AgroUnia pod progiem W Sejmie znalazłyby się także Lewica z poparciem na poziomie 9,5 proc., Polska 2050 (8 proc.) oraz PSL-Koalicja Polska, na którą swój głos oddałoby 6,5 proc. respondentów. Poza parlamentem znalazłaby się natomiast koalicja Porozumienia i AgroUnii. Taka formacja cieszy się w sondażu poparciem 0,8 proc. 6,3 proc. badanych nie wie, bądź nie jest w stanie określić, kogo poprze w wyborach. Badanie zostało przeprowadzone w całej Polsce w dniach 4-5 kwietnia na reprezentatywnej grupie 1005 osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).