Więcej niż co trzeci Polak obawia się, że polaryzacja polityczna zepsuje im w tym roku Wielkanoc. Podobne obawy ma aż połowa młodych ludzi - do 24. roku życia. Najrzadziej problem dotyka mieszkańców wielkich miast, najczęściej - singli lub osób żyjących w nieformalnych związkach. Wielkanoc. Polityka przy świątecznym stole? Jak wpłynie na Polaków Ankietowani mieli za zadanie wskazać, czy zgadzają się ze stwierdzeniem: obawiam się, że dyskusje na temat polityki zepsują nam tegoroczne święta wielkanocne. 14 proc. uważa, że zdecydowanie tak, osiem procent - tak, a 15 proc. - raczej tak. Zdaniem dziewięciu proc. pytanych dyskusje o polityce raczej nie wpłyną na świąteczną atmosferę, 10 proc. odpowiedziało na zadane pytanie "nie", 21 proc. - zdecydowanie nie, a 22 proc. - nie wiem. Badanie zostało zrealizowane w dniach 29 marca-3 kwietnia 2023 r. na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej ze względu na wiek, wykształcenie oraz wielkość miejscowości zamieszkania. Wielkość próby - 1115 osób. Badanie realizowano przy zastosowaniu techniki CAWI - na panelu badawczym. Sondaż zrealizowany przez agencję badawczą Smartscope na zlecenie Interii. Wielkanoc 2023. Tak drogo nie było od 30 lat Polityka to niejedyne zmartwienie Polaków przed świętami. Wielu z nich łapie się za głowę podczas zakupów. - Ceny wszystkiego, co widujemy w Wielkanoc na stole, mocno poszły w górę. To będą najdroższe święta od 30 lat - zapowiadał w rozmowie z Interią Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Wyjaśnił, że ogólna inflacja cen żywności przewyższa średnią inflację w Polsce. - Mieliśmy w lutym 24 proc., teoretycznie to powinien być szczyt, ale święta mogą ją jeszcze trochę podbić. Widzimy, co się dzieje z cenami wszystkich produktów żywnościowych. Cukier bardzo mocno zdrożał, oleje roślinne, produkty mleczarskie, majonez, warzywa - mówił. Interia sprawdziła też, czy mając w portfelu 100 zł, można kupić podstawowe produkty na Wielkanoc 2023. W tym celu nasi dziennikarze ruszyli na jeden z krakowskich targów. - Jest drogo, ale nie jest dużo drożej niż pół roku temu. Ceny są na podobnym poziomie - powiedziała nam sprzedawczyni, starsza pani, oparta o wiatę jednej z budek, która ma w asortymencie kilka produktów. M.in. marchew, ziemniaki, pietruszkę, jaja i koguty. - Jajka są po 1,20 zł za sztukę. Drogo? Przed Bożym Narodzeniem mieliśmy po 1,30 zł - powiedziała. Ostatecznie nasi dziennikarze przy stoisku warzywnym wydali 60 zł. Chleb to dodatkowe 5 zł. Za wędlinę zapłacili 47 zł, co już dało 112 zł. A to tylko część produktów potrzebnych do przygotowania wielkanocnych posiłków.