Tobiasz Bocheński, człowiek Mateusza Morawieckiego, zażądał pilnej dymisji. Polityk pełni urząd wojewody mazowieckiego. W mediach społecznościowych wyjaśnił motywy swojej decyzji. "W związku z dokonaniem wyboru przez Sejm pana na urząd Prezesa Rady Ministrów zwracam się z żądaniem pilnego przyjęcia mojej dymisji, którą złożyłem na ręce pana premiera Mateusza Morawieckiego 13 listopada" - czytamy w treści listu adresowanego do Donalda Tuska. Tobiasz Bocheński pisze do Donalda Tuska Polityk wyjaśnił dalej, że nie zgadza się z poglądami nowego premiera, jego wyborami życiowymi oraz prezentowanymi wartościami. "Każda chwila instytucjonalnego kojarzenia z takim premierem jest dla mnie dyshonorem" - zakończył wojewoda. Polityk przekonywał, że "obiecał i dotrzymał słowa". Swój urząd pełnił od kwietnia tego roku. Wcześniej przez cztery lata był wojewodą łódzkim. Wojewodowie są reprezentantami rządu w województwach powoływanymi przez premiera. Pełnią rolę organu nadzorującego nad jednostkami samorządu terytorialnego. Zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska Powołano trzeci rząd Donalda Tuska. Uroczystość odbyła się w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Po złożeniu przysięgi przez wszystkich członków rządu głos zabrał prezydent Andrzej Duda, następnie przemówienie wygłosił nowy premier. Prezydent przypomniał, że Rada Ministrów dzierży władzę wykonawczą razem z głową państwa. Przypomniał o podziale kompetencji. - Nie ma między nami rozbieżności, jak powinniśmy się nimi podzielić i gdzie powinny być rozłożone ciężary - mówił. Premier przekazał, że cieszy się na zapewnienie chęci współpracy ze strony głowy państwa. Podkreślił, że "wierność postanowieniom konstytucji będzie znakiem firmowym tego rządu". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!