W piątek premier Mateusz Morawiecki przebywa z wizytą w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie w Szczytnie mówił o rozstrzygnięciu programu inwestycji strategicznych. Zdaniem szefa rządu zarówno woj. warmińsko-mazurskie, jak i "wiele obszarów III Rzeczypospolitej miało również inne miano, charakteryzowało się piętnem, stygmą przez dziesięciolecia". - To były tereny opuszczone dla inwestycji, tereny nieuzbrojone, gdzie brakowało dróg dojazdowych, a to jest potężny kawał Polski - mówił Mateusz Morawiecki, po czym wymienił programy inwestycyjne, jakie wprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości. - Program dla ziem popegieerowskich był tym, który jak odwiedzałem gminy to widziałem, bardzo wyraźnie, że charakteryzuje się największym impulsem rozwojowym - dodał premier. Wybory parlamentarne 2023. Kiedy? Najważniejsze informacje. Wszystko, co musisz wiedzieć Wybory 2023. Mateusz Morawiecki w Szczytnie - Jestem szczęśliwy, że te ziemie, które były pogłębione w marazmie, w letargu, które były tam wepchnięte przez politykę Balcerowiczowsko-Tuskowską. Nie będę tutaj mówił językiem politycznym, ale wiecie o co chodzi. Te ziemie były zapomniane i wiedzą to wszyscy gospodarze tych ziem niezależnie od barw politycznych. Na te ziemie spadły krople ożywczego deszczu - mówił Morawiecki. Czytaj raport Wybory parlamentarne 2023. Jak dodał premier, w ramach programu będą przyznane kolejne miliardy złotych, które stworzą perspektywy rozwojowe. - Dla nas nie ma Polski A i Polski B, a w tym przypadku to wielu mówiło o Polsce C i używało dalszych liter naszego alfabetu. Chcemy, aby Polska rzeczywiście była jedna, aby ta ziemia, która była zapomniana charakteryzowała się pięknem - podkreślił Mateusz Morawiecki. Szef rządu oświadczył, że jego marzeniem jest, aby określenie "gminy popegieerowskie" było definicją historyczną, a nie opisem społecznym, czy gospodarczym. - I to się na naszych oczach dzieje. Jedynym gwarantem, że tak się będzie dalej działo jest ten rząd, który reprezentuje Polskę solidarną, Polskę, która ma wizję Rzeczypospolitej Solidarnej. Jak ktoś nie wierzy, to niech pomyśli, czy były takie programy wcześniej, które wam samorządowcom dawały takie możliwości rozwojowe - kontynuował premier. Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny Wybory parlamentarne 2023. Morawiecki złożył obietnicę Dodał, że rozwój okolicy jest ważny, aby ludzie nie wyjeżdżali do innych miast np. na studia i żeby chcieli wracać do Szczytna, nie jako turyści, ale jako mieszkańcy, przedsiębiorcy. - To jest moje zobowiązanie, jeżeli taka będzie decyzja wyborców. Wiem, jak dalej zarządzać finansami publicznymi, żeby już nikt nie mówił, gdzie są te pieniądze zakopane, "nie ma pieniędzy i nie będzie". A dla kogo nie będzie? Dla takich gmin jak wasza - dodał. Następnie wspomniał swoją wizytę w woj. lubelskim, gdzie rozmawiał z wojewodą. Premier miał wtedy usłyszeć, że na inwestycje w tamtym regionie z budżetu centralnego wpłynęło 6,5 mld zł przez cztery lata. Jak zaznaczył Morawiecki były to "pieniądze z tego budżetu, który wyrwano mafiom VAT-owskim". - Zapytałem go (wojewodę - red.) ile w takim razie otrzymaliście w tych czterech ostatnich latach PO? "300 milionów", cytuję - powiedział Morawiecki i dodał, że PiS przekazał prawie 22 razy więcej. Czytaj również: Jak zagłosować za granicą? Nie wszędzie wystarczy dowód osobisty Sprawdź, czy jesteś w rejestrze wyborców. Bez tego nie oddasz głosu Kiedy poznamy oficjalne wyniki wyborów? Tak wygląda proces ich liczenia *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!