Upadek sprzymierzeńca Trumpa na konwencji. Nagranie niesie się w sieci
Rudy Giuliani, jeden z największych sprzymierzeńców Donalda Trumpa, przechadza się alejką pomiędzy krzesłami, a w pewnej chwili traci równowagę i upada - to obrazek z konwencji republikanów szeroko komentowany w sieci i amerykańskich mediach. Z uwagi na wizerunek oraz rozmaite wpadki polityka i tym razem w mediach zaroiło się od spekulacji.
Sieć od poniedziałku zalewają zdjęcia i filmy z konwencji wyborczej Partii Republikańskiej. Najpierw głośno było o pierwszym po zamachu wystąpieniu Donalda Trumpa i ogłoszeniu kandydata na stanowisko wiceprezydenta.
W środę, m.in. w serwisie X i amerykańskich mediach, niesie się krótkie nagranie w roli głównej z byłym burmistrzem Nowego Jorku, a także byłym prawnikiem Donalda Trumpa.
Wybory prezydenckie w USA 2024. Rudy Giuliani upadł w trakcie konwencji
Na nagraniu widać jak Rudy Giuliani przechodzi alejką pomiędzy rozstawionymi krzesłami. W pewnym momencie przesuwa swoją prawą ręką w okolicach kieszeni spodni, następnie lekko się pochyla i skupia wzrok na jednym z siedzisk.
Zaraz potem Giuliani traci równowagę, próbuje ratować się, opierając się o krzesła, ale nieskutecznie. Przewraca się na bok i upada w rzędzie pomiędzy siedzeniami.
Na pomoc rzucają się politykowi towarzyszący mu mężczyźni. Podbiegają też kolejni. Giuliani ma wyraźne problemy, by samodzielnie się podnieść. Na nogi staje po około 10 sekundach. Na koniec zobaczyć można, jak lekko przygarbiony Rudy Giuliani odchodzi z miejsca, gdzie doszło do upadku.
Upadek Giulianiego. W sieci mnożą się spekulacje
Upadek Giulianiego jest szeroko komentowany. W sieci pojawiają się spekulacje, z których wynika, że polityk stracił równowagę, bo przejścia pokryte czerwonym dywanem znajdują się wyżej niż podłoga, na której stoją krzesła. Nie brakuje jednak i wymownych sugestii, w których użytkownicy pytają, czy Giuliani był trzeźwy.
Rudy Giuliani był w przeszłości jednym z najpopularniejszych polityków w Stanach Zjednoczonych. Piastował m.in. stanowisko burmistrza Nowego Jorku, ciesząc się mocną pozycją, którą zbudował sobie po zamachach z 11 września 2001 roku.
W ostatnich latach mocno związany z Donaldem Trumpem - był m.in. jego osobistym prawnikiem. Przekonywał, że wybory z 2020 roku zostały sfałszowane. Z powodu szerzenia dezinformacji został pozbawiony prawa do wykonywania zawodu.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!