Władimir Putin zdradza swój plan na Charków. Mówi o "strefie buforowej"
Władimir Putin stwierdził, że powodem rozpoczęcia ofensywy w obwodzie charkowski jest stworzenie "strefy buforowej", w celu ochrony rosyjskich terenów przygranicznych. Jak podkreślił, Ukraina nieustanie ostrzeliwuje Biełgorod i okolice, dlatego Rosja została "zmuszona" do przeprowadzenia operacji. Pytany o plany zajęcia Charków powiedział, że obecnie nie zakłada takiego scenariusza.
W piątek Władimir Putin zorganizował konferencję prasową w ramach swojej oficjalnej wizyty w ChRL, gdzie odbywał szereg spotkań ze swoim chińskim odpowiednikiem Xi Jinpingiem.
Prezydent były pytany m.in. o wojnę i ofensywę, którą siły zbrojne jego państwa prowadzą od kilku dni w obwodzie charkowskim w północno-wschodniej Ukrainie.
Władimir Putin planuje "strefę buforową" w obwodzie charkowskim
Władimir Putin stwierdził, że natarcie w pobliżu Charkowa jest odpowiedzią na "ukraiński ostrzał regionów przygranicznych Rosji". - To także ich (Ukraińców - red.) wina, ponieważ ostrzeliwali i niestety nadal ostrzeliwują osiedla na terenach przygranicznych, w tym sam Biełgorod - powiedział Putin.
Przywódca Kremla wskazał ponadto, że w ukraińskich atakach giną rosyjscy cywilne. - Strzelają bezpośrednio w centrum miasta, w dzielnice mieszkalne. Powiedziałem wcześniej publicznie, że jeśli tak dalej pójdzie, będziemy zmuszeni stworzyć strefę bezpieczeństwa, strefę buforową. To właśnie robimy - oświadczył
Zapytany, czy siły rosyjskie planują przejąć kontrolę nad pobliskim Charkowem - drugim co do wielkości miastem Ukrainy - Putin stwierdził: - Jeśli chodzi o Charków, na dzień dzisiejszy nie ma takich planów.
Wojna w Ukrainie. ISW podaje, gdzie leży problem
Od kilku dni Rosja prowadzi operacje ofensywną w obwodzie charkowskim. Najbardziej zażarte walki toczą się obecnie w pobliżu Wołczańska. Wolny od nalotów nie jest również Charków. W czwartek miasto było pod stałym ostrzałem rosyjskich sił powietrznych oraz wrogich rakiet i dronów. Alarm powietrzny nad stolicą regionu obowiązywał nieprzerwanie przez ponad 16 godzin.
Według analityków Kreml wykorzystuje swoją przewagę powietrzną do terroryzowania obwodu charkowskiego, ponieważ ma świadomość, że państwa zachodnie zabraniają uderzania w cele na terytorium Rosji przy pomocy przekazanych baterii.
"Wystarczające pokrycie nieba systemami obrony powietrznej w obwodzie charkowskim umożliwiłoby Siłom Zbrojnym Ukrainy powstrzymanie rosyjskich samolotów. Będzie to jednak możliwe tylko wtedy, gdy zachodni partnerzy pozwolą Kijowowi na wykorzystanie swoich systemów do przechwytywania samolotów wroga w rosyjskiej przestrzeni powietrznej" - stwierdzili eksperci.
Źródło: Reuters, ISW
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!